 |
Leżenie na ulicy, wpatrywanie się w gwiazdy
Ognisko z tobą i ten pierwszy raz
I pierwsze łzy, i dotyk samotności
|
|
 |
Czasem warto zostawić to wszystko
Leżeć na ulicy, wpatrywać się w niebo
|
|
 |
Choć taki z Ciebie zimny drań
Dla Ciebie warto jest
Poświęcić noc i dzień
|
|
 |
Za ten papieros tuż po
I ten szampan tuż przed
Za pocałunek w tę noc
I za stosunek w dzień
|
|
 |
nic nie ma sensu, tak. rozpierdoliłeś mnie...i co z tego. mam to gdzieś. pamiętaj! to jeszcze nie koniec. wkońcu każda kobieta ma swoją tajemnicę...i nikt o niej nie wie. to, o czym ty teraz wiesz, to nic w porównaniu z moim sekretem chłopcze! / auinna
|
|
 |
' Prawdziwe kobiety mają w nosie sukienki, których nie założą i mężczyzn z którymi nie będą. Nie chorują, bo On kocha inną. Nie rozpaczają, gdy Ten milczy, a Tamten odpisuje zdawkowo. nie płaczą, gdy są same. nie słuchają ludzi w których potęgują kompleksy. nie spotykają się z tymi, którzy marnują ich czas. Czują, że los zaczął się odmieniac i że są w stanie zrobic wszystko. Nie miewają złych humorów. Nie rzucają czym popadnie, gdy dowiedzą się o zdradzie. Nad ranem wyglądają najpiękniej. Potrafią dostosowac się do każdej sytuacji. Nie gaszą papierosów w filiżankach po kawie. Świetnie opanowały sztukę udawania. Nie czują złości, gdy zobaczą inną w tej samej kreacji. Tak naprawdę, nie ma prawdziwych kobiet. '
|
|
 |
była tak zdesperowana, że nawet złamany paznokieć był w stanie, doprowadzić ją do płaczu.
|
|
 |
chodź! - krzyknęła pociągając go za rękaw. - wypijemy, za moją naiwność i Twoją obojętność
|
|
 |
denerwują Cię moje kolorowe rajstopy, sztuczne rzęsy, czerwone paznokcie, fakt, że lubię kaloryczną colę oraz balonową gumę do żucia. pieprz się. / abstracion
|
|
 |
leżąc na podłodze z papierosem w ręku, wciąż zastanawiała się, czy lepsze jest bezsensowne życie czy sensowna śmierć.
|
|
 |
i nagle stawała się tragiczną postacią, która rozpaczliwie potrzebowała odrobiny czułości, albo przynajmniej mocnego drinka.
|
|
|
|