 |
Nie wie tego nikt, nikt tego nie wie
Życie płata figle, bardzo różnie mogą się potoczyć dzieje
Śmiejesz się, bo dobrze ci się wiedzie
Uważaj, jutro możesz zamiatać śmiecie
|
|
 |
.."W czwartek odebrał temat, pakę nochala
Tydzień to opierdala, bo zapierdala
Musiał wszystko pociachać, dokładna szala
Skala w chuja nie wali, wszystko się zgadza,.."
|
|
 |
W życiu tak mało mamy czasu na miłośc
Bo ważniejsza jest teraz materialna przyszłość
Są rzeczy, o których chciałbym nie myśleć
Nie prosić Boga by myśli były jak serce dziecka czyste.
|
|
 |
więc bracie bądź czujny komu oddajesz serce
w jakie trafia ręce i czy to nie nabój
popatrz jej głęboko w oczy kiedy mówisz kocham szanuj
w tej ruletce życia swoją dusze ratuj
|
|
 |
w sylwestra o godzinie 23:59 mnie pocałuj i skończ o 00:01. to będzie najlepiej zakończony i najlepiej rozpoczęty sylwester w moim życiu!
|
|
 |
przedszkole, rok w zerówce, 6 lat w podstawówce, 3 lata gimnazjum, 3 lata liceum, a ja nadal nie mogę przyzwyczaić się do poniedziałków.
|
|
 |
A jeśli ona Cię zostawi i będzie chciała Cię skrzywdzić, zadzwoń. Pomogę jej. // nie wiem kogo, ale zajebiste !
|
|
 |
nie liczę kalorii, papierosów, drinków. liczę za to chwile. i liczę na siebie
|
|
 |
|
Gimnazjum . Najlepszy okres w życiu . Największe wybryki . Największe problemy . Najsilniejsze więzi . Najgorsi nauczyciele , których tak kochamy kiedy trzeba się rozstać . Przeklęte dzienniki , które miliony razy ochotę mieliśmy wyrzucić przez okno . Wiecznie za małe szatnie . Walka z mundurkami . Wymyślane bóle głowy , brzucha by tylko nie pisać sprawdzianu . Wagary , które dawały adrenalinę . Przesiedziane przerwy przy książkach , gdzie drugie słowo to przekleństwo . Wycieczki z których zdjęcia odzwierciedlały 1/10 niezapomnianych wydarzeń . Pierwszy papieros . Pierwszy alkohol . Szkolne dyskoteki . Ściągi w piórnikach ;D całe ręce we wzorach . Wf , którego było zawsze mało . Zawody po których kolana goiły się tygodniami . Akademie które były jednym wielkim kabaretem . Ludzie , których nigdy się nie zapomni .
|
|
 |
Can there be on earth so crazy, the one and true love, what is the drug junkie?
|
|
|
|