kocham Cię za takie dni jak ten. gdy z mojej twarzy nie schodzi uśmiech, a oczy błyszczą szczęściem. gdy rozłączasz dzwoniącego kumpla mówiąc 'dziś mamy tylko siebie'. gdy zabierasz mnie na długi spacer, mocno przytulając bym nie zmarzła. gdy robisz mi najlepszy obiad i tak cudownie całujesz.
grzeczne dziewczyny idą do nieba, złe wolą bawić się z nami, pod sukienkami nie noszą majtek, zdobią swe ciała tatuażami. grzeczne dziewczyny słuchają radia, kochają słodką muzykę. złe wolą słuchać starych winyli, rock&roll zmarnował im życie. grzeczne dziewczyny nie przeklinają, lubią chodzić do szkoły, złe przeklinają, palą i piją, w ich oczach uśmiech jest wesoły. grzeczne smakują jak tani cukierek, są słodkie i nic poza tym. złe są dzikie, ogniste i wściekłe i kochać jak nikt potrafią // the analogs. ♥
przestałam się martwić,
że umrze od nadmiaru amfetaminy czy też alkoholu we krwi. przestałam się martwic, czy w ogóle żyje, jak żyje, co robi i jak się czuje. już nie jest tak ważny, żeby moje życie było od niego uzależnione.