 |
Kocham Cię to takie piękne słowa. Tak cudownie brzmiące z Twoich ust. Tak bardzo za nimi tęsknie./ i.need.you
|
|
 |
Słyszysz jego kroki i nawet nie wiesz kiedy, oglądasz się i widzisz ze nikogo nie ma obok. / i.need.you
|
|
 |
Za łatwo było mi zdobyć twoje serce . / i.need.you
|
|
 |
Szczelnie owinięta szalikiem wokół szyi przerzucam parę wyrwanych loków z koka na lewą stronę w nadziei, że wiatr nie rozburzy ich z taką łatwością jaką łamie się każdego dnia moje serce. Dzień po dniu, jak kruchy herbatnik na starannie umytym i wytartym talerzyku w kwiatowe wzorki. Zagryzam wargę, próbując ustać prosto, jakbym chciała udowodnić komuś, że przecież wcale dziś nic nie piłam. Obcy mi ludzie chcą wyznaczać mi ścieżkę, po której mam iść - chcą kierować, manipulować, popychać jakbym była jedynie pionkiem w tej całej grze. Wybucham w końcu śmiechem i zbaczam z tej alejki fałszerstwa. Przebijam się przez gapiów, którzy tylko liczą na mój błąd i wybieram całkowicie inną drogę. Porośniętą zielenią prawdy, która nie zawsze jest słodka jak miód, z chmarą trudnych zakrętów w postaci miliona decyzji. Stoję rozdarta pomiędzy dwoma światami, ale tak naprawdę wszystko sprowadza się do dwóch słów: kocham Cię. /happylove
|
|
 |
Nie wiem dokładnie, jak mi jest, ale zdecydowanie nie jest mi wszystko jedno / i.need.you
|
|
 |
Wiesz jak to jest odkąd nie ma Cię obok ? Moje dni to ciągła monotonia. Czasami się uśmiechnę, ale to tylko do osób ważnych. Ty jesteś ciągle najważniejszy, więc nie marnuję go dla 'bylekogo'. / i.need.you
|
|
 |
Postaw się na moim miejscu. Co byś zrobił, gdyby ktoś zabrał Ci coś , co najbardziej kochałeś? / i.need.you
|
|
 |
Doszłam do wniosku, że już dosyć dawno przestałam oddychać. / i.need.you
|
|
 |
próbujesz spać, choć i tak wiesz, że nie zaśniesz. Zbyt wiele, natłok myśli Cię dopadnie. / i.need.you
|
|
 |
jeśli mam być szczera, nie podoba mi się to. i tak, kurwa, to zdecydowanie boli. / i.need.you
|
|
 |
Zamknij oczy, jutro znów wstanie dzień. Nie płacz, nie szkoda Ci łez? Wstać, walcz, nie poddawaj się. Zbieraj siły i udowodnij wszystkim, że nie jesteś nikim. Kochaj i bądź kochaną, nigdy nie żałuj miłości. Przytulaj czuje, całuj namiętnie. Nie trać ani chwili. Zamknij oczy, uśmiechnij się, szkoda czasu na smutek. / J.
|
|
 |
„Idę na balkon w ręku szlug, telefon w drugiej. Napisałbym do Ciebie, ale jakoś brakuje słów. Zadzwoniłbym do Ciebie ale wiem, że tego nie chcesz, wybełkotał, że Cię kocham, tu jest źle i serio tęsknie. „
|
|
|
|