 |
Wydaje mi się, że jesteśmy nierozłączni... Że to po prostu już się stało i że tak będzie zawsze. Że jeśli nawet zostanę zapisem w Twojej pamięci, jakąś datą, jakimś wspomnieniem, to i tak będzie to jak powrót do czegoś, co się tak naprawdę nie odłączyło. Po prostu się przesunęło na koniec kolejki osób istotnych. I przyjdzie taki dzień, być może po wielu latach, kiedy mnie wyciągniesz - na kilka chwil - na początek kolejki.
|
|
 |
oo, koleżanka poszła jebać się jak szklanka.
|
|
 |
Nie lubię mieć takiego bzika na czyimś punkcie. Nie lubię poczucia, że moje szczęście jest tak bardzo zależne od innej osoby.
|
|
 |
|
nie lubię być bez niego. / i.need.you
|
|
 |
|
nie lubię być bez niego. / i.need.you
|
|
 |
|
nie lubię być bez niego. / i.need.you
|
|
 |
|
- bądź . - po co ? - bo życie mnie przeraża . bo boje się samotności, bo gdy jesteś wszystko inne zostaje gdzieś daleko, bo czuję się spokojniejsza i bardziej pewna jutra, bo twój uśmiech sprawia, że moje myśli są spokojniejsze, bardziej rzeczywiste i poukładane .
|
|
 |
W jedną noc dałeś mi tyle miłości, co przez całe życie moja matka nie potrafiła [kwiatuszek_08]
|
|
 |
no i stało sie.. oddałam Ci najcenniejszą rzecz na świecie. Wiesz co jest w tym wszystkim najlepsze? Że wiem, że ją zachowasz i będziesz pielęgnował do końca życia, to jesteś tym jedynym [kwiatuszek_08]
|
|
 |
Paskudne uczucie, gdy nagle zaczyna Cię boleć coś, czego już nie masz. I nie myślę tutaj o sercu.
|
|
 |
Zawsze potrzeba dwojga ludzi. Do tego, żeby układało się w związku. Do tego, żeby go rozbić, i do tego, żeby później naprawić to, co się zepsuło.
|
|
 |
Jeśli do niego pierwsza pójdziesz, niczego nie naprawisz… Jak to kiedyś napisał nasz dobry kolega Don Pedro, nie proś się o miłość do niego… Nie bądź „żebrakiem szczęścia”… Jeśli on Cie kocha, zrozumie i wcześniej czy później przyjdzie… Jeśli nie – nie naprawisz tego na siłę… Wiem, co czujesz, wiem jak jest cholernie ciężko to przetrwać, ale tylko dzięki temu możesz go zmienić…
|
|
|
|