 |
1. Pamiętaj, że jestem, kiedy płaczesz, bo ktoś
Cię zranił. Pamiętaj, że jestem dla Ciebie gdy
coś Cię boli. Pamiętaj, że przejadę pół Polski,
kurwa cały świat, by Cię przytulić. By ukoić
Twój ból. By łzy nie leciały już strumieniem, a
usta znów ułożą się w odpowiedni kształt.
Pamiętaj, że moje ramiona są otwarte na
Ciebie, by koiły strach podczas burzy, czy
podczas opalania przy wodzie. Pamiętaj, że
moje palce są zawsze w gotowości by gładzić
Twoją skórę podczas, gdy Ty będziesz zasypiać.
Pamiętaj, że gdy tylko powiesz, że źle się
czujesz stanę w progu z startą leków, zakupów,
gotowy przejechać miliony kilometrów, by
spełnić Twoją zachciankę. I gdy chcesz się z
kimś pośmiać to wiedz, że zrobię z siebie
największego błazna, by słyszeć Twój beztroski
śmiech, by Twoje dołeczki ujrzał świat i
zakochał się w nich jak ja. A gdy będziesz
chciała zrobić coś szalonego, zadzwoń, będę za
5 minut z pełną głową pomysłów, gotowy do
realizacji każdego planu.
|
|
 |
Za Ciebie kochanie, jesteś na pierwszym miejscu. Za co? Dobrze wiesz, za nadanie życiu sensu.
|
|
 |
Nie pytaj za co Cię kocham, bo kocha się za nic.
|
|
 |
Mało jest idealnych chłopaków na świecie. Więc jak takiego spotkasz, nie daj mu odejść.
|
|
 |
Wziął ją w ramiona i złożył na jej ustach pocałunek, który mówił wszystko o długich dniach i nocach, kiedy za nią tęsknił.
|
|
 |
Chce być dla Ciebie tą, której zdjęcie powiesisz sobie nad łóżkiem i którą będziesz kochał bezgranicznie, nad życie.
|
|
 |
Od wczoraj nie ma już Ciebie, a ja oddycham powietrzem. Wszystko w porządku, serce bije, ale wiesz, Tobą oddychać było przyjemniej.
|
|
 |
Nie zapomnij o mnie, bo mam tylko Ciebie.
|
|
 |
2. i przede wszystkim zakochana w Tobie całym sercem, które tak naprawdę już dawno Ci oddała, a Ty zrobiłes z niego ciepłe, ciekłe ścierwo. Egoistycznie przytulasz Ją do siebie i wprowadzasz do swojego świata by znowu krwawiła i umierała z Twoim imieniem na duszy. I kurwa jestem tym pieprzonym, zjebanym, frajerem. Każdego dnia jak Bin Laden, bombarduje miasto skryte w Jej pięknym wnętrzu, w którym buduje naszą przyszłość. I kurwa nienawidzę siebie za to i choć próbuję się zmienić, to jest to syzyfowa praca. Skurwiel pozostanie skurwielem.
|
|
 |
1.Wiesz, co jest najgorsze? Gdy kochasz kogoś każdą najmniejszą cząsteczką w sobie, do granic. Widzisz w tej osobie ideał w ciele człowieka, Twoje serce ubrane w skórę. Jej uśmiech jest drogowskazem w ciemnych alejach codzienności, krwiobiegiem napędzającym Cię do życia, sensem bez którego nie potrafisz istnieć. A Ty jesteś Skurwiałym dupkiem, który wszystko niszczy jak tornado, w kilka sekund rozwalasz całą utopię waszych serc, uczucie, o którym sobie szeptały i uśmiechy tak szczere jak małe dzieci. Jesteś debilem, który owija w szkło słowa i rzuca nimi prosto w środek Jej serca, tak by skurczyło się i pękło na kryształki, kryształki, które spłyną po zimnym policzku. Jesteś skończonym idiotą, który każdego dnia drze Jej cierpliwość, oddanie i zaufanie na strzępy. Jesteś frajerem i pierdolonym szczęściarzem, bo Ona każdego dnia staje w progu Twojego życia, z wyciągniętym sercem i pyta czy może wejść. Stoi cała zakrwawiona, pocięta, zmęczona, poobijana, postrzępiona i przede wszystkim z
|
|
 |
na starą miłość podobno nie siada kurz. [ Diox ♥ ]
|
|
|
|