głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika korbat

dokładnie mam to samo. teksty bijaaaczzz dodał komentarz: dokładnie mam to samo. do wpisu 27 czerwca 2013
mówili mi  że mam talent. namawiali  bym robiła to jak najdłużej. tańczyłam długo  i dobrze. trenowałam godzinami  wylewając z siebie litry potu  a mimo to nadal widząc w lustrze tą niepewną siebie dziewczynkę  której ojciec wmówił  że jest śmieciem. tańczyłam  mówiąc sobie  masz talent   i nagle wszystko prysło. odkryłam nowe powołanie  nowy  talent'   do skręcania jointa  i przechylania kieliszka. byłam w tym dobra  trenowałam codziennie. piłam dużo  tańczyłam mało. dzisiaj? chciałabym tańczyć więcej  ale serce oberwało. dziś mój talent krzyczy do mnie  przećpałaś mnie . dziś mój talent sprawia  że nie potrafię spojrzeć na siebie w lustrze. dziś mój talent powtarza mi za każdym razem  że spieprzyłam  na całej lini.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 26 czerwca 2013

mówili mi, że mam talent. namawiali, bym robiła to jak najdłużej. tańczyłam,długo, i dobrze. trenowałam godzinami, wylewając z siebie litry potu, a mimo to nadal widząc w lustrze tą niepewną siebie dziewczynkę, której ojciec wmówił, że jest śmieciem. tańczyłam, mówiąc sobie "masz talent", i nagle wszystko prysło. odkryłam nowe powołanie, nowy "talent' - do skręcania jointa, i przechylania kieliszka. byłam w tym dobra, trenowałam codziennie. piłam dużo, tańczyłam mało. dzisiaj? chciałabym tańczyć więcej, ale serce oberwało. dziś mój talent krzyczy do mnie "przećpałaś mnie". dziś mój talent sprawia, że nie potrafię spojrzeć na siebie w lustrze. dziś mój talent powtarza mi za każdym razem, że spieprzyłam, na całej lini. || kissmyshoes

pamiętasz te czasy? jak paczkę szlugów dzieliliśmy na dwa? jak kawa była pita  po pół ? jak wiecznie brakowało hajsu  a my za wszelką cenę chcieliśmy się usamodzielnić? pamiętasz jak na śniadanie jadaliśmy suche bułki  a na obiad makaron? jak toneliśmy w długach  próbując ogarnąć rachunki? pamiętasz jak bardzo to Nas do siebie zbliżyło  i jak doceniliśmy wtedy moc pieniądza  a jeszcze bardziej świadomość tego że możemy na siebie liczyć? dziś jesteśmy dorośli   mamy pracę mieszkania stabiizację   tak wiele się zmieniło  oprócz jednego   kawę nadal dzielimy  po pół   bo od tamtych dni jesteśmy nierozłączni  i polegamy na sobie jeszcze bardziej niż wtedy.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 26 czerwca 2013

pamiętasz te czasy? jak paczkę szlugów dzieliliśmy na dwa? jak kawa była pita "po pół"? jak wiecznie brakowało hajsu, a my za wszelką cenę chcieliśmy się usamodzielnić? pamiętasz jak na śniadanie jadaliśmy suche bułki, a na obiad makaron? jak toneliśmy w długach, próbując ogarnąć rachunki? pamiętasz jak bardzo to Nas do siebie zbliżyło, i jak doceniliśmy wtedy moc pieniądza, a jeszcze bardziej świadomość tego,że możemy na siebie liczyć? dziś jesteśmy dorośli - mamy pracę,mieszkania,stabiizację - tak wiele się zmieniło, oprócz jednego - kawę nadal dzielimy "po pół", bo od tamtych dni jesteśmy nierozłączni, i polegamy na sobie jeszcze bardziej niż wtedy. || kissmyshoes

To nie jest tak  że sobie nie radzę. Że widywanie Ciebie i świadomość  że nie mogę Cię mieć  każdego dnia powoli mnie zabija. To nie tak  że przez Ciebie zapomniałam jak żyć. Że już się nie uśmiecham i nie przesypiam nocy. To nie tak  że się starałam i nie wyszło. Że sobie coś ubzdurałam albo moja wyobraźnia za bardzo podziałała. Nie jesteś moim urojeniem. Istniejesz. Siedzisz obok i się uśmiechasz. Mówisz coś do mnie  ale ja skupiam się na Twoich oczach. Jesteśmy tak blisko siebie  a pomiędzy nami wyrasta niewidzialna granica. Bariera  której nie mogę przełamać  choć tak bardzo bym chciała. Pragnę przestać myśleć o Tobie  jak o czymś czego nie mogę mieć. Pomożesz?   yezoo

yezoo dodano: 25 czerwca 2013

To nie jest tak, że sobie nie radzę. Że widywanie Ciebie i świadomość, że nie mogę Cię mieć, każdego dnia powoli mnie zabija. To nie tak, że przez Ciebie zapomniałam jak żyć. Że już się nie uśmiecham i nie przesypiam nocy. To nie tak, że się starałam i nie wyszło. Że sobie coś ubzdurałam albo moja wyobraźnia za bardzo podziałała. Nie jesteś moim urojeniem. Istniejesz. Siedzisz obok i się uśmiechasz. Mówisz coś do mnie, ale ja skupiam się na Twoich oczach. Jesteśmy tak blisko siebie, a pomiędzy nami wyrasta niewidzialna granica. Bariera, której nie mogę przełamać, choć tak bardzo bym chciała. Pragnę przestać myśleć o Tobie, jak o czymś czego nie mogę mieć. Pomożesz? [ yezoo ]

Będąc bogatym nie trzeba myć dupy  bo i tak co chwile ktoś ci ją liże.

dajsobiesiana dodano: 24 czerwca 2013

Będąc bogatym nie trzeba myć dupy, bo i tak co chwile ktoś ci ją liże.

Ubóstwiam. teksty endoftime dodał komentarz: Ubóstwiam. do wpisu 20 czerwca 2013
– Czy opuścił Cię kiedyś ktoś  kogo kochałaś? – Owszem. Zawsze ktoś kogoś opuszcza. Czasem ten drugi cię ubiegnie. – I co wtedy zrobiłaś? – Wszystko. Wszystko  ale to nic nie pomogło. Byłam strasznie nieszczęśliwa. – Długo? – Tydzień. – To niedługo. – Cała wieczność  jeśli się jest naprawdę nieszczęśliwym. Każda cząstka mojej istoty tak była nieszczęśliwa  że kiedy tydzień minął  wszystko się wyczerpało. Moje włosy były nieszczęśliwe  skóra  łóżko  nawet suknie. Nieszczęście wypełniło mnie tak całkowicie  że nic poza nim nie istniało. A kiedy nic już nie istnieje  nieszczęście   przestaje być nieszczęściem  bo nie ma go z czym porównać. I wtedy następuje kompletne wyczerpanie. I wtedy to mija. Powoli zaczyna się żyć na nowo.   Erich Maria Remarque

yezoo dodano: 19 czerwca 2013

– Czy opuścił Cię kiedyś ktoś, kogo kochałaś? – Owszem. Zawsze ktoś kogoś opuszcza. Czasem ten drugi cię ubiegnie. – I co wtedy zrobiłaś? – Wszystko. Wszystko, ale to nic nie pomogło. Byłam strasznie nieszczęśliwa. – Długo? – Tydzień. – To niedługo. – Cała wieczność, jeśli się jest naprawdę nieszczęśliwym. Każda cząstka mojej istoty tak była nieszczęśliwa, że kiedy tydzień minął, wszystko się wyczerpało. Moje włosy były nieszczęśliwe, skóra, łóżko, nawet suknie. Nieszczęście wypełniło mnie tak całkowicie, że nic poza nim nie istniało. A kiedy nic już nie istnieje, nieszczęście przestaje być nieszczęściem, bo nie ma go z czym porównać. I wtedy następuje kompletne wyczerpanie. I wtedy to mija. Powoli zaczyna się żyć na nowo. | Erich Maria Remarque

Wciąż wiele nas łączy. Wciąż posiadamy te swoje małe marzenia  które odkąd pamiętam podtrzymywały to co mieliśmy. Wciąż tuż przed zaśnięciem analizujemy każdy pusty dzień i zastanawiamy się co by było gdyby. Wciąż tracimy sens  by chwilę później uśmiechać się na niby. Wciąż myślimy o sobie. Chyba jednak wciąż tęskniąc  żałujemy.   Endoftime.

endoftime dodano: 19 czerwca 2013

Wciąż wiele nas łączy. Wciąż posiadamy te swoje małe marzenia, które odkąd pamiętam podtrzymywały to co mieliśmy. Wciąż tuż przed zaśnięciem analizujemy każdy pusty dzień i zastanawiamy się co by było gdyby. Wciąż tracimy sens, by chwilę później uśmiechać się na niby. Wciąż myślimy o sobie. Chyba jednak wciąż tęskniąc, żałujemy. / Endoftime.

Mam tysiąc fantastycznych wspomnień związanych z Tobą. Im więcej czasu upływa  tym bardziej jestem zakochany. Myślałem  że mocniej już nie można. Kocham Cię  kiedy się śmiejesz. Kocham Cię  kiedy się wzruszasz. Kocham Cię  kiedy jesz. Kocham Cię w soboty wieczorem  kiedy idziemy do pubu. Kocham Cię w poniedziałki rano  kiedy jesteś jeszcze śpiąca. Kocham Cię  kiedy śpiewasz do zdarcia gardła na koncertach. Kocham Cię rankiem  kiedy po wspólnie przespanej nocy nie możesz znaleźć swoich kapci  żeby iść do łazienki. Kocham Cię pod prysznicem. Kocham Cię nad morzem. Kocham Cię w nocy. Kocham Cię o zachodzie słońca. Kocham Cię w południe. Kocham Cię teraz.   Federico Moccia

yezoo dodano: 18 czerwca 2013

Mam tysiąc fantastycznych wspomnień związanych z Tobą. Im więcej czasu upływa, tym bardziej jestem zakochany. Myślałem, że mocniej już nie można. Kocham Cię, kiedy się śmiejesz. Kocham Cię, kiedy się wzruszasz. Kocham Cię, kiedy jesz. Kocham Cię w soboty wieczorem, kiedy idziemy do pubu. Kocham Cię w poniedziałki rano, kiedy jesteś jeszcze śpiąca. Kocham Cię, kiedy śpiewasz do zdarcia gardła na koncertach. Kocham Cię rankiem, kiedy po wspólnie przespanej nocy nie możesz znaleźć swoich kapci, żeby iść do łazienki. Kocham Cię pod prysznicem. Kocham Cię nad morzem. Kocham Cię w nocy. Kocham Cię o zachodzie słońca. Kocham Cię w południe. Kocham Cię teraz. | Federico Moccia

Bo miłość to nie jest i nie może być zwykłe uczucie. To nie przyzwyczajenie ani życzliwa troska. Miłość to szaleństwo  to serce  które wali jak szalone  światło  które spływa wieczorem wraz z zachodem słońca  chęć poderwania się z łóżka nazajutrz  tylko po to  by spojrzeć sobie w oczy.   Federico Moccia

yezoo dodano: 18 czerwca 2013

Bo miłość to nie jest i nie może być zwykłe uczucie. To nie przyzwyczajenie ani życzliwa troska. Miłość to szaleństwo, to serce, które wali jak szalone, światło, które spływa wieczorem wraz z zachodem słońca, chęć poderwania się z łóżka nazajutrz, tylko po to, by spojrzeć sobie w oczy. | Federico Moccia

Otworzyłam się przed tobą. Każdego dnia  podczas każdej naszej rozmowy  ukazywałam ci świat moimi oczami. Mówiłam o tym  jak nienawidzę ludzi i o tym  jak popsutym człowiekiem jestem. Ufałam ci  tak bardzo  tak bezgranicznie  że czasami aż brakło mi tchu  od ilości słów  które znowu miały przejść przez moje gardło  aby powiedzieć ci  jak bardzo mi na tobie zależy. Nie wiem czemu tak się stało. Naprawdę nie mam pojęcia dlaczego przestałam być dla ciebie kimś najważniejszym. Przecież tak często mi mówiłeś  jak bardzo pragniesz mnie mieć.   Pepsiak.

endoftime dodano: 18 czerwca 2013

Otworzyłam się przed tobą. Każdego dnia, podczas każdej naszej rozmowy, ukazywałam ci świat moimi oczami. Mówiłam o tym, jak nienawidzę ludzi i o tym, jak popsutym człowiekiem jestem. Ufałam ci, tak bardzo, tak bezgranicznie, że czasami aż brakło mi tchu, od ilości słów, które znowu miały przejść przez moje gardło, aby powiedzieć ci, jak bardzo mi na tobie zależy. Nie wiem czemu tak się stało. Naprawdę nie mam pojęcia dlaczego przestałam być dla ciebie kimś najważniejszym. Przecież tak często mi mówiłeś, jak bardzo pragniesz mnie mieć. / Pepsiak.

Będzie bolał. Będzie wymagał poświęcenia. Będzie czasochłonny. Będzie wymagał zaangażowania. Będzie wymagał silnej woli. Będzie trzeba podejmować trudne decyzje. Będzie dużo pokus. Będzie trzeba sięgnąć swoich granic. Jednak  obiecuje ci  jeśli osiągniesz swój cel  zobaczysz  że BYŁO WARTO.

yezoo dodano: 18 czerwca 2013

Będzie bolał. Będzie wymagał poświęcenia. Będzie czasochłonny. Będzie wymagał zaangażowania. Będzie wymagał silnej woli. Będzie trzeba podejmować trudne decyzje. Będzie dużo pokus. Będzie trzeba sięgnąć swoich granic. Jednak, obiecuje ci, jeśli osiągniesz swój cel, zobaczysz, że BYŁO WARTO.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć