 |
Kiedyś potafiliśmy przegadac całe noce, dziś nie potrafimy wymówic prostego "cześć". ~invincible
|
|
 |
Zachowaj resztki godności i zejdz mi z oczu, szmato. ~ invincible
|
|
 |
Możesz mi zarzucić absolutnie wszystko, ale nie to, że się kiedykolwiek poddam. Bedę dwa mętry pod ziemią, ale mimo wszystko, zdręwiałymi rękoma będę się oddkopywac od spodu. Jak mi na czymś zależy, to poprostu o to walczę. A jeśli coś kocham, to nie mam barjer - łamię wszelskie zasady. Poprostu wtedy nie ma rzeczy niemożliwych, nie mam wtedy zachamowań - płonę. ~ invincible
|
|
 |
' Każdy szept twój to skarb. '
|
|
 |
.` Nie idź tak szybko, bo nie nadążam. Teraz nie idź tak wolno, bo Cię nie widzę. Po prostu idź obok mnie i bądź moim prawdziwym przyjacielem. ♥
|
|
 |
kolejny melanż , kolejne picie do nieprzytomności . w tle telefon od mamy jak się bawię i nieszczera obietnica , że nie będe pić . znowu zaczynam życie , które mnie wykończy . wróciłam do tego , mimo , iż broniłam się przed tym cholernie . znów jest pięknie , gdy pijesz , a świat wydaje się tak prosty do ogarnięcia . i ponownie wrócę rano do domu kłamiąc im prosto w oczy i mówiąc : " tak , popcorn był za słony , ale film się spisał " .
|
|
 |
płacz wieczorami dawał mi wspomnienia . wspomnienia , do których mogłam wrócić jedynie myślami .
|
|
 |
.` wróciłabym do ciebie, nawet jeśli miałabym tego drugi raz żałować...
|
|
 |
.` ten jego błekit w oczach..
|
|
 |
' Kochali się w sobie pół żartem pół serio. On ją żartem, ona go serio. '
|
|
 |
To jest tak, jakbyś krzyczał,
ale nikt nie może cię usłyszeć.
Czujesz się zawstydzony,
że ktoś może znaczyć dla ciebie tak wiele,
że bez niego czujesz się nikim.
Nikt nigdy nie zrozumie, jak bardzo to boli.
Czujesz się beznadziejnie,
jakby nic nie mogło cię uratować.
A kiedy jest już po wszystkim,
praktycznie marzysz o tym, by ponownie przeżywać to całe piekło, bo razem z nim przychodzą też miłe chwile...
|
|
 |
.` Wytarł moją łzę , wziął ją na palec i powiedział : - jak kropla wyschnię , twoje smutki znikną . Uśmiechnął się do mnie , a ja wtopiłam sie w jego uśmiech i odwzajemniłam go. Nim sie obejrzałam łza wyschła. A on odparł:-Widzisz , wystarczy zwykły uśmiech. Pamiętaj , on potrafi wiele , ale trzeba go umiejętnie wykorzystać..
|
|
|
|