głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika koraa123

byliśmy na tej samej imprezie. około pierwszej kumpel uniósł w górę pustą butelkę po piwie.   gramy  pytanie albo wyzwanie!   zagaił. usiedliśmy w niedbałym kręgu  kolejne osoby zaczynały kręcenie. w końcu szkło trafiło w Jego dłoń  a kręcąca się butelka w końcu zatrzymała się wskazując na mnie.   wyzwanie.   wymamrotałam. uśmiechnął się do mnie  na co serce zabiło zdecydowanie za szybko. tak dawno tego nie robił.   pocałuj mnie.   polecił mi na co zareagowałam krótkim lękiem. zbliżyłam się do Niego i połączyłam nasze wargi w całość na dobrą minutę  delektując się na powrót Jego bliskością. wróciłam na swoje miejsce i zakręciłam niedbale  przyjmując współczujące spojrzenia znajomych  którzy doskonale wiedzieli jak bolało mnie rozstanie. butelka wykonała ostatni obrót i zatrzymała się  na Nim.   pytanie.   podrapał się po karku. przełknęłam ślinę.   kochasz mnie jeszcze?   wybełkotałam.   jak wariat.   odpowiedział po czym otworzył ramiona ze świadomością  że zaraz się w nich znajdę.

bajecznaa dodano: 9 lipca 2012

byliśmy na tej samej imprezie. około pierwszej kumpel uniósł w górę pustą butelkę po piwie. - gramy, pytanie albo wyzwanie! - zagaił. usiedliśmy w niedbałym kręgu, kolejne osoby zaczynały kręcenie. w końcu szkło trafiło w Jego dłoń, a kręcąca się butelka w końcu zatrzymała się wskazując na mnie. - wyzwanie. - wymamrotałam. uśmiechnął się do mnie, na co serce zabiło zdecydowanie za szybko. tak dawno tego nie robił. - pocałuj mnie. - polecił mi na co zareagowałam krótkim lękiem. zbliżyłam się do Niego i połączyłam nasze wargi w całość na dobrą minutę, delektując się na powrót Jego bliskością. wróciłam na swoje miejsce i zakręciłam niedbale, przyjmując współczujące spojrzenia znajomych, którzy doskonale wiedzieli jak bolało mnie rozstanie. butelka wykonała ostatni obrót i zatrzymała się, na Nim. - pytanie. - podrapał się po karku. przełknęłam ślinę. - kochasz mnie jeszcze? - wybełkotałam. - jak wariat. - odpowiedział po czym otworzył ramiona ze świadomością, że zaraz się w nich znajdę.

Opowiem Ci kiedyś jak bardzo Cię pragnęłam. Jak przy każdym najkrótszym spotkaniu chciałam Cię mieć na własność. Jak każde słowo wypowiedziane z Twoich ust tkwiło przez długi czas w mojej podświadomości. Jak chciałam być najlepsza  doskonale dobra dla Ciebie. Opowiem Ci to wtedy  gdy serce nie będzie przyspieszało przy każdym spojrzeniu w Twoją stronę.

bajecznaa dodano: 9 lipca 2012

Opowiem Ci kiedyś jak bardzo Cię pragnęłam. Jak przy każdym najkrótszym spotkaniu chciałam Cię mieć na własność. Jak każde słowo wypowiedziane z Twoich ust tkwiło przez długi czas w mojej podświadomości. Jak chciałam być najlepsza, doskonale dobra dla Ciebie. Opowiem Ci to wtedy, gdy serce nie będzie przyspieszało przy każdym spojrzeniu w Twoją stronę.

A codziennie rano przyklejam uśmiech do twarzy  maluję rzęsy tuszem  zakładam najlepsze ciuchy i udaję  że bez Ciebie tutaj też da się żyć.

bajecznaa dodano: 9 lipca 2012

A codziennie rano przyklejam uśmiech do twarzy, maluję rzęsy tuszem, zakładam najlepsze ciuchy i udaję, że bez Ciebie tutaj też da się żyć.

nadal jestem zazdrosną egoistką. nadal jestem uzależniona od kawy  papierosów  dobrego piwa i męskich perfum. nadal zdarza mi się płakać. prawie nic się nie zmieniło. oprócz tego  że codziennie budząc się myślę o Tobie  a wieczorem pragnę abyś był obok mnie.

bajecznaa dodano: 9 lipca 2012

nadal jestem zazdrosną egoistką. nadal jestem uzależniona od kawy, papierosów, dobrego piwa i męskich perfum. nadal zdarza mi się płakać. prawie nic się nie zmieniło. oprócz tego, że codziennie budząc się myślę o Tobie, a wieczorem pragnę abyś był obok mnie.

Jego oczy  jego bluza  jego mina gdy mnie widzi  jego głos wyłapywany z tłumu  jego zapach  jego uśmiech  jego urok i ja miotająca się pomiędzy  strachem przed odrzuceniem a wizją bajecznego szczęścia.

bajecznaa dodano: 9 lipca 2012

Jego oczy, jego bluza, jego mina gdy mnie widzi, jego głos wyłapywany z tłumu, jego zapach, jego uśmiech, jego urok i ja miotająca się pomiędzy strachem przed odrzuceniem a wizją bajecznego szczęścia.

Jesteś moją nadzieją. Utracić Ciebie  to utracić nadzieję.

bajecznaa dodano: 9 lipca 2012

Jesteś moją nadzieją. Utracić Ciebie, to utracić nadzieję.

główny bohater moich snów ma nieuleczalną chorobę niezdecydowania   prymitywną potrzebę łamania serc dziewczynom i nad wyraz perfidny urok osobisty .

bajecznaa dodano: 9 lipca 2012

główny bohater moich snów ma nieuleczalną chorobę niezdecydowania , prymitywną potrzebę łamania serc dziewczynom i nad wyraz perfidny urok osobisty .

ciągle rozdrapujesz stare rany. nie rób tego nigdy więcej proszę

bajecznaa dodano: 8 lipca 2012

ciągle rozdrapujesz stare rany. nie rób tego nigdy więcej proszę

w głowie tysiące myśli i brak człowieka  który by to ogarnął

bajecznaa dodano: 8 lipca 2012

w głowie tysiące myśli i brak człowieka, który by to ogarnął

żyj ! nie ma sensu sie ograniczać

bajecznaa dodano: 8 lipca 2012

żyj ! nie ma sensu sie ograniczać

spotkałam go przypadkiem. już z oddali widziałam jak się do mnie uśmiecha. najfajniejsze było to  że jego uśmiech był szczery jak nigdy wcześniej

bajecznaa dodano: 8 lipca 2012

spotkałam go przypadkiem. już z oddali widziałam jak się do mnie uśmiecha. najfajniejsze było to, że jego uśmiech był szczery jak nigdy wcześniej

wiesz  że moje szczęście nazwałam twoim imieniem ?

bajecznaa dodano: 8 lipca 2012

wiesz, że moje szczęście nazwałam twoim imieniem ?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć