|
Choć bym obiecał coś tobie i sobie,
I tak przy pierwszej lepszej okazji znowu to zrobię.
|
|
|
zwyczajnie podszedł, spojrzał mi w oczy, pocałował w policzek i odszedł bez słowa. jakby czuł, że nie jest już potrzebny
|
|
|
najbardziej boli obojętność osoby, na której ci zależy
|
|
|
Każdy dobry człowiek w życiu w końcu musi mieć farta
|
|
|
jak to jest ? jak to jest, że czasami jesteśmy tak bardzo szczęśliwi i nie potrzebujemy niczego, kompletnie niczego do przeżycia. Jak to jest, że w jedym momencie zdajesz sobie sprawę że nie znaczysz nic, jesteś tylko jak bańka mydlana na ziemi, bańka która jest chwile. i pęka.. pęka jak każdy z nas. już nie ma siły sie unosić, bo wiatr dmucha w nią bardzo mocno, tak jak w nas słowa, i czyny..
jak to jest że w ułamku jednej sekundy stajemy się nikim ? stajemy się tak bardzo nieszczęśliwi, nie umiemy sobie poradzić z niczym, unieść własnych myśli i przekonań.. Że jesteśmy tylko na chwile, tylko po to, by zaraz zniknąć. Jak to jest być silnym i poradzić sobie ze wszystkim?. w ogóle to po co sobie radzić, skoro i tak poradzimy sobie tylko na krótki moment, przecież ból wraca, bawiąc się nami jak wiatr bańką na wietrze. Jak to jest z tym szcześciem? po co daje się nam skubnąć skoro i tak zaraz znika ? jest i go nie ma... Bawi się z nami w najlepsze robiąc z nas nikogo. /LEXIM
|
|
|
wierz sobie w krasnoludki, wróżki, smerfy, jednorożce... w co tylko sobie chcesz. ale nie w ludzi. w ludzi nie warto
|
|
|
czasami kłamię, kiedy pytasz co u mnie
|
|
|
jakie to wszystko jest kruche
|
|
|
przyjdź, bądź, zostań. na dzień, dwa, na zawsze
|
|
|
kiedy życie zaczyna mi się układać, wtedy się od niego odsuwam
|
|
|
nieważne, że nie palisz. teraz zapal ze mną, proszę
|
|
|
|