 |
Kilka dni temu zrozumiałam, że to, czego tak usilnie pragniemy jest gdzieś. I pewnego dnia znajdujemy się w miejscu gdzie uraja nam się myśl, że to znaleźliśmy. Próbujemy to przekształcić do naszej formy. Dokonujemy rekonstrukcji a potem okazuje się po wielu latach że to nie to. Koło się zatacza. Ile jeszcze muszę drogi przebyć, by znaleźć idealną formę ? A co, jeśli nie pojawię sie w tym miejscu ? Już zawsze będą mnie otaczać zniekształcone formy ? / k.sz
|
|
 |
Nie wkładaj mi rąk pod sukienkę. Nie szarp mnie. Nie targaj za włosy. Nie rozbieraj mnie z ubrań.Rozbierz mnie z milczenia. Zdejm gruby sweter, golf, co wolisz. Targaj mnie słowami. Stań przede mną nago. Rozmawiajmy o tym. O tym, co sprawia, że nam zimno.To czego się boimy. Nawzajem, prawda? Zsuń delikatnie z moich bioder strach, który ciasno przylega do mnie. Otul mnie zrozumieniem. W zakamarkach szafy powinna być pewność, odziej mnie w nią bo jestem naga.Wystraszona, niepewna, nieufna, zagubiona. Podążam z dnia na dzień lecz wciąż szukam tego, co sprawi, że będzie mi ciepło. / k.sz
|
|
 |
"Uwierz w siebie (...) Z tobą jest wszystko w porządku. To świat popierdoliło".
|
|
 |
Najgorsza jest świadomość, że wszystkie miejsca, twarze, uczucia są bezpowrotne. Choćbyś się starał na wszelakie sposoby to bilet w jedną stronę. Udręka. Stąd się nie wraca. / k.sz
|
|
 |
Odpalam znicz, siadam i patrze jak tli się płomień. Beznamiętnie, bez nadziei na inny rozwój zdarzeń. Jestem nim./ k.sz
|
|
 |
"Ja wiem, że Ty wszystko wiesz. Ty jesteś tak zwana mądra kobieta, o ile takie w ogóle istnieją. To znaczy najbardziej nieszczęśliwa. Dlatego, że jesteś mądra. Że wszystko rozumiesz, że wszystko wybaczasz, że wszystko potrafisz mądrze ustawiać. Za mądrość płaci się cierpieniem Krystyno. Biedne nieszczęśliwe, mądre kobiety. Żal mi Was, bo prawie zawsze giniecie przez głupców"
|
|
 |
"Ktoś tutaj był i był, a potem nagle zniknął i uporczywie go nie ma"
|
|
 |
Ile toksycznych związków musisz przeżyć, żebyś nauczył się kochać siebie?
|
|
 |
Kobiety nie tyją, kobiety sprawiają, że jest ich więcej do kochania :)
|
|
 |
tylko kobieta może być dość silna, by pokonywać przeciwności losu. tylko kobieta potrafi tak bardzo zranić, że boli każda najmniejsza część ciała
|
|
 |
rozpacz w jej olśniewającym wiecznym uśmiechu, przerażenie w rozpromienionej twarzy, z którą stawała wobec świata, i powody dla których chowała się, kiedy już nie była w stanie uśmiechnąć się czarująco
|
|
 |
wszystko było wspaniale, bo przecież u każdego „wspaniale” wygląda mniej więcej tak samo. a potem wszystko zaczęło się pieprzyć, co jest dużo ciekawsze, bo u każdego wszystko zaczyna się pieprzyć odrobinę inaczej
|
|
|
|