 |
Jak długo zapomina się o kimś, kto znaczył wszystko?
|
|
 |
Pamiętasz, co powiedziałaś? Że już nic, co z nim związne, cię nie ruszy. Żadna wiadomość o nim nie spowoduje szybszego bicia serca. Jego widok nie sprawi, że zmiękną ci kolana. Wspomnienia nie doprowadzą do tego, że znów upadniesz równie nisko, co ostatnio. Jego znajomi, wspólne miejsca, cokolwiek, co was łączyło to już przeszłość, zamknęłaś tamte drzwi. Obojętność, pamiętasz? Czy już zapomniałaś? Jedna wiadomość, jeden krótki SMS i wracasz. Lądujesz niżej, niż kiedyś. Już nie wstaniesz, wiesz o tym. Nie podniesiesz się drugi raz. Już drugi raz nie uda Ci się wymazać go z pamięci. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Ciężko jest pokochać kogoś, gdy szukasz tego, co było w osobie, która kiedyś była dla Ciebie wszystkim.
|
|
 |
|
Sztuką jest uśmiechać się, gdy serce rozdziera się na miliony drobnych kawałków.
|
|
 |
|
Nie zapamiętuj mnie, ani koloru moich oczu. Nie zapamiętuj mojego uśmiechu, ani zapachu mojego ciała. Nie zapamiętuj moich dłoni, ani moich ust, które czasem potrafią tyle wypowiedzieć. Nie zapamiętuj tego co lubię, co robię, ani tego w co się ubieram. Nie zapamiętuj moich gestów, ani ruchów mojego ciała. Nie zapamiętuj tego jaka jestem, ani tego co w sobie mam. Nie możesz. Bo kiedy już się do mnie przyzwyczaisz, kiedy to wszystko stanie się dla Ciebie tak znane, że tylko to będziesz pamiętał, to ja odejdę. Mam w zwyczaju odchodzić, niezależnie od tego ile nadziei potrafiłam dać. Taka już jestem - zimna, i rozszarpana przez życie. Musisz mi wybaczyć, bo ja nie zostaję na długo.
|
|
 |
Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów, konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą, kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności - to znaleźć skarb.
|
|
 |
Tak trudno jest zbudować więź , taką prawdziwą wydawałoby się. Naturalne zachowanie w swojej obecności, wspólne wyjścia rozmowy. Potrzebuję dużo czasu żeby to wszystko było prawdziwe, nie potrafię się otworzyć przy pierwszej napotkanej osobie. Muszę spędzić z nią naprawdę dużo czasu w różnych sytuacjach. Miałam wrażenie,że mam własnie taką osobę, mogłam z nim robić wszystko był dla mnie jak brat. Wkurzał, ale się troszczył. Znał mnie i moje problemy. Szkoda tylko,że nie zauważyłam w którym momencie się we mnie zakochał.. I wszystko się popsuło, cała nasza więź pękła. Nagle poczułam się samotna jak nigdy dotąd. Każdy ma już swoją drugą połówkę, nie ma czasu na wyjścia ze starymi znajomymi. Moja paczka się rozsypała. A z nim na razie brak kontaktu. Tak cholernie przykro, zostałam sama zdana na siebie, taki pustelnik.. A ja tak nie potrafię. Depresyjnie ostatnio../lokoko
|
|
 |
Ja stąd wyjeżdżam. W tym kraju można być tylko pijakiem lub bohaterem. Normalni ludzie nie mają tu nic do roboty. - Marek Hłasko
|
|
 |
Znalazłaś ukojenie w zwiniętych stuzłotówkach, znalazłaś zrozumienie, poczułaś się kochana.
|
|
 |
Co tydzień mijam to samo miejsce i z każdym tygodniem boli coraz bardziej. Co tydzień wyobrażam sobie tam nas, kiedy wszystko było jeszcze dokonałe. Co tydzień choć na chwilę łapię oddech i się oddalam, staję w miejscu i pozwalam przeszłości odgrywać główną rolę. Co tydzień zastanawiam się, jak by było, gdyby to wszystko trwało nadal. Jak dziś wyglądałoby nasze życie? Co tydzień patrzę w ten sam punkt i co tydzień widzę to samo, co tydzień umieram przez krótką chwilę i nie mogę się pozbierać przez kilka następnych dni. Co tydzień przypominam sobie o Tobie, choć nigdy tak naprawdę nie zapomniałam. [ yezoo ]
|
|
 |
Los mówi "nie ufaj" tak jak do tej pory, nie te czasy. Ludzie się pozmieniali, dupy dadzą dla kasy.
|
|
 |
Jak ja to życie kocham. Kocham i nie na prochach pokonać cię zdołam, bo kiedy człowiek woła, inny go nie słyszy rośnie w siłę.
|
|
|
|