głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kopciuszekbezpantofelka

lol  dd . buahhahaha!!! xd . ale dojebalasss Xd . :D to ze ty nie nosisz spódniczek tylko pocisz dupe w spodniach cale lato to nie znaczy ze laski ktore je nosza sa puszczalskie!  d ogarnij bombe dziewczyno .       ! teksty czekoladowy_banan dodał komentarz: lol ;dd . buahhahaha!!! xd . ale dojebalasss Xd . :D to ze ty nie nosisz spódniczek tylko pocisz dupe w spodniach cale lato to nie znaczy ze laski ktore je nosza sa puszczalskie! ;d ogarnij bombe dziewczyno . -,- ;)! do wpisu 3 lipca 2011
Tęsknisz wtedy  kiedy czujesz  że swym krzykiem powyrywałbyś wszystkie drzewa. Kiedy czujesz  że spojrzeniem mógłbyś zgasić słońce. Tęsknisz wtedy  kiedy masz ochotę swoje łzy zwinąć w kamienie i rzucać nimi o szyby  by rozpadły się na milion drobnych kawałeczków. tak samo  jak rozpada się twoje serce  kiedy ukochana osoba  wsiada do pociągu.

niunciaa93 dodano: 2 lipca 2011

Tęsknisz wtedy, kiedy czujesz, że swym krzykiem powyrywałbyś wszystkie drzewa. Kiedy czujesz, że spojrzeniem mógłbyś zgasić słońce. Tęsknisz wtedy, kiedy masz ochotę swoje łzy zwinąć w kamienie i rzucać nimi o szyby, by rozpadły się na milion drobnych kawałeczków. tak samo, jak rozpada się twoje serce, kiedy ukochana osoba wsiada do pociągu. "

Prawdziwa magia to dłoń na pile elektrycznej  to iskra rzucona w baryłkę z prochem tunel podprzestrzenny łączący z sercem gwiazdy  ognisty miecz który płonął cały włącznie z rękojeścią. Lepiej żonglować pochodniami w smolnym dole niż zadawać się z prawdziwą magią. Lepiej położyć się na drodze tysiąca słoni. Przynajmniej tak twierdzą magowie i dlatego właśnie żądają tak druzgocąco wysokich opłat za zajmowanie się czymś podobnym

niunciaa93 dodano: 2 lipca 2011

Prawdziwa magia to dłoń na pile elektrycznej, to iskra rzucona w baryłkę z prochem,tunel podprzestrzenny łączący z sercem gwiazdy, ognisty miecz który płonął cały włącznie z rękojeścią. Lepiej żonglować pochodniami w smolnym dole niż zadawać się z prawdziwą magią. Lepiej położyć się na drodze tysiąca słoni. Przynajmniej tak twierdzą magowie i dlatego właśnie żądają tak druzgocąco wysokich opłat za zajmowanie się czymś podobnym

.że Ty i ja spośród tysięcy mocno trzymamy się za ręce. Niezwykły dzień  doniosła chwila i szept nieśmiały 'miły'  'miła'.  odtąd już razem zawsze i wszędzie.  tak miało być i tak niech będzie.

niunciaa93 dodano: 2 lipca 2011

.że Ty i ja spośród tysięcy mocno trzymamy się za ręce. Niezwykły dzień, doniosła chwila i szept nieśmiały 'miły', 'miła'. odtąd już razem zawsze i wszędzie. tak miało być i tak niech będzie.

 Samotność? Tak  ale taka... pod kontrolą. Mogę spokojnie chodzić sama po mieście.Dobry czas na przemyślenia. Wiem  że mam dom  mam rodzinę  mam do czego wrócić.Jedyne czego się boję to to  że nie będę miała za kim tęsknić  o kogo się martwić kogo kochać. Przecież nie byłoby nic gorszego niż świadomość  że nie mam do czego  wracać...

niunciaa93 dodano: 2 lipca 2011

"Samotność? Tak, ale taka... pod kontrolą. Mogę spokojnie chodzić sama po mieście.Dobry czas na przemyślenia. Wiem, że mam dom, mam rodzinę, mam do czego wrócić.Jedyne czego się boję to to, że nie będę miała za kim tęsknić, o kogo się martwić,kogo kochać. Przecież nie byłoby nic gorszego niż świadomość, że nie mam do czego wracać...

zal kurwA!     teksty czekoladowy_banan dodał komentarz: zal kurwA! -,- do wpisu 2 lipca 2011
hello sunshine .

czekoladowy_banan dodano: 2 lipca 2011

hello sunshine . ;) ;*

Nic nie jest takie jak Twój spleciony słońcem uśmiech.

niunciaa93 dodano: 2 lipca 2011

Nic nie jest takie jak Twój spleciony słońcem uśmiech.

zaciskasz knykcie na barierce tak mocno  że aż bieleją  jeszcze mocniej rozpaczliwiej  tylko żeby nie spaść  tak mocno  że chce ci się płakać z bólu chociaż wiesz  że oczy ci wyschły dość dawno temu.. jeżeli jeszcze nie nasunął ci się wniosek  wszechświat ma w dupie ciebie  przez twoje łzy nie nagnie czasoprzestrzeni i nie wróci  choćbyś łkał i wył zamiast oddychać  i sekundę później zdajesz sobie sprawę  że wcale nie zaciskasz palców na barierce  zaciskasz je w powietrzu  żartowałam  nie zaciskasz już na niczym  powietrze zwymiotowało ci w twarz radośnie  a ramiona masz jałowe i martwe.

niunciaa93 dodano: 2 lipca 2011

zaciskasz knykcie na barierce tak mocno, że aż bieleją, jeszcze mocniej,rozpaczliwiej, tylko żeby nie spaść; tak mocno, że chce ci się płakać z bólu,chociaż wiesz, że oczy ci wyschły dość dawno temu..(jeżeli jeszcze nie nasunął ci się wniosek, wszechświat ma w dupie ciebie, przez twoje łzy nie nagnie czasoprzestrzeni i nie wróci, choćbyś łkał i wył zamiast oddychać) i sekundę później zdajesz sobie sprawę, że wcale nie zaciskasz palców na barierce, zaciskasz je w powietrzu, żartowałam, nie zaciskasz już na niczym, powietrze zwymiotowało ci w twarz radośnie, a ramiona masz jałowe i martwe.

Na środku pokoju stało krzesło i stół na którym stała wygasła świeca. Jedynie światło to już tylko promienie księżyca wpadające przez okno. Po omacku nie wiele widząc znalazła drzwi i leciutko nacisnęła klamkę  ale drzwi nie drgnęły. Były zamknięte. Z jej niebieskich oczu zaczęły sączyć się krople błękitnych łez. Płakała. Nie wiedziała co ma zrobić. Podeszła do okna. Blask księżyca oświetlał drzewa znajdujące się w oddali  a przed nią szyba  a za szybą przestrzeń. Zielona trawa połyskiwała od kropel wody. Zamysliła się. Tak bardzo chciała być teraz na zewnątrz. Położyć się na mokrej trawie i trzymać za rękę...Jego...Nagle jej myśli się urwały. Po głowie zaczęły krążyć mysli  że to On zamknął ją samą. Bez żadnej pomocy. Bez żadnej nadziei. Bez słowa otuchy i pomocnej dłoni. W duszy powiedziała sobie  że Go nienawidzi  a jednak jej serce tak bardzo Go kocha.

nopromises dodano: 2 lipca 2011

Na środku pokoju stało krzesło i stół na którym stała wygasła świeca. Jedynie światło to już tylko promienie księżyca wpadające przez okno. Po omacku nie wiele widząc znalazła drzwi i leciutko nacisnęła klamkę, ale drzwi nie drgnęły. Były zamknięte. Z jej niebieskich oczu zaczęły sączyć się krople błękitnych łez. Płakała. Nie wiedziała co ma zrobić. Podeszła do okna. Blask księżyca oświetlał drzewa znajdujące się w oddali, a przed nią szyba, a za szybą przestrzeń. Zielona trawa połyskiwała od kropel wody. Zamysliła się. Tak bardzo chciała być teraz na zewnątrz. Położyć się na mokrej trawie i trzymać za rękę...Jego...Nagle jej myśli się urwały. Po głowie zaczęły krążyć mysli, że to On zamknął ją samą. Bez żadnej pomocy. Bez żadnej nadziei. Bez słowa otuchy i pomocnej dłoni. W duszy powiedziała sobie, że Go nienawidzi, a jednak jej serce tak bardzo Go kocha.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć