|
może i za dużo klnę, może za dużo palę, może idąc wyglądam na groźną, może uważasz mnie za sukę. ale wiedz, że potrafię kochać mocniej niż może Ci się wydawać. / samowystarczalna
|
|
|
|
malujesz rzęsy, dokładnie rozprowadzasz błyszczyk na ustach,
zakładasz swój ulubiony sweterek, który tak wspaniale podkreśla kolor twych oczu.
przed wyjściem jeszcze raz spoglądasz w lustro i posyłasz całkiem wiarygodny uśmiech
swojemu odbiciu. wychodzisz. spotykasz go. spędzasz z nim czas, rozmawiając, śmiejąc się.
nawet pozwolisz mu się przytulić, a na pożegnanie może nawet go niewinnie pocałujesz.
wrócisz do domu i pewnie się uśmiechniesz pod nosem na wspomnienie tego miłego spotkania.
a potem wyciągniesz spod poduszki zdjęcie mężczyzny, którego kochasz najmocniej jak tylko potrafisz,
całym swoim sercem i szlag trafi dobry humor spowodowany wcześniejszym spotkaniem.
no kogo ty chcesz, dziewczynko, oszukać?
|
|
|
nie mogę znieść myśli, że prawdopodobnie dziś dowiem się wszystkiego co masz mi do powiedzenia, tak bardzo Cię kocham. boję się, że okłamie Cię i po raz kolejny powiem, że tak nie jest. boje się, że kiedy ode mnie będzie zależało czy masz wyjechać czy nie, ja powiem 'jedź to Twoja szansa' , choć tak naprawdę chciałabym Cię zatrzymać, przytulić i już nigdy więcej nie pozwolić Ci odejść. nie jesteśmy razem, a tak bardzo się kochamy i ranimy równocześnie. jesteśmy pieprzonymi ludźmi, którzy udają, że mają na siebie wyjebane, a tak naprawdę po nocach umieramy z tęsknoty. obydwoje chcemy byc razem i obydwoje tak bardzo się tego boimy. / samowystarczalna
|
|
|
byłabym z Tobą, nawet, gdyby przeciwko Nam był cały świat. wiesz dlaczego ? bo podobno prawdziwa miłość przetrwa wszystko, podobno... ale Nas już nie ma i nie będzie nigdy więcej, bo to My zjebaliśmy to na równo. / samowystarczalna
|
|
|
tań przede mną i powiedź, że nic dla Ciebie nie znaczę, że już mnie nie kochasz, że masz mnie gdzieś, że żałujesz, że ze mną byłeś i najchętniej w ogóle byś mnie nie poznał. a ja popatrze na Ciebie jak na jakiegoś kosmitę, nie okazując na swojej twarzy jakiegokolwiek bólu. dopiero kiedy każde z Nas pójdzie w swoją stronę i nie będziesz w zasięgu mojego wzroku - dopiero wtedy okaże jakąkolwiek emocję. / samowystarczalna
|
|
|
|
Ja nie oczekuję od Ciebie codziennych spotkań, dzwonienia do siebie co godzinę, pisania non stop smsów, romantycznych kolacji,braku kontaktu z kumplami,nie picia alkoholu,nie palenia papierosów - ja oczekuję od Ciebie tego byś był, tyle .
|
|
|
|
trzymasz mnie przy życiu , pamiętaj o tym /s
|
|
|
nie dzowń - bo nie odbiorę. nie pisz - bo nie odczytam. nie przychodź - bo nie otworzę drzwi. zrozum, że to koniec. || kissmyshoes
|
|
|
tak, owszem - byłeś, jesteś i będziesz miłością mojego życia, ale nikt przecież nie powiedział, że pisane jest Nam być razem. || kissmyshoes
|
|
|
widziałam łzy mężczyzny. lecące jedna po drugiej. widziałam żal i smutek na Jego twarzy. słyszałam jak krzyczał w niebogłosy, że traci ukochaną osobę. cierpiał przeze mnie.. || kissmyshoes
|
|
|
"Jeśli się cofam, to tylko po to, aby wziąć rozbieg"
|
|
|
|