 |
.` Każdy mówił "Odpuść. Daj mu odejść." a ja nigdy nie chciałam ich słuchać. Nie mogłam sobie tego nawet wyobrazić. Straciłam wielu przyjaciół a teraz miałam stracić i Jego? Chłopaka, dla którego otworzyłam swoje serce? Chłopaka, który stał się częścią mnie, który był zaginioną połówką mojej własnej duszy? Los postawił przed nami wiele trudnych przeszkód. Większość pokonaliśmy. Razem. Teraz będzie mi dane iść dalej samej, niepełnej, bez serca bo przecież oddałam je Tobie...
|
|
 |
.` Brakuje mi tej Jego troski, Jego spojrzenia, Jego uśmiechu. Brakuje mi tego w jaki sposób mnie zawsze rozśmieszał. Brakuje mi rozmów z nim, tych za dnia i tych w nocy. Brakuje mi tego jak wspólnie się wydurnialiśmy. Brakuje mi tego z jakim zafascynowaniem dzieliliśmy się ulubionymi piosenkami. Brakuje mi nawet tego wkurzającego "Mhm." i Jego pfyfania. Brakuje mi Jego miłości. Po prostu brakuje mi Jego.
|
|
 |
.` Szkoda , że nie doceniłeś tego , gdy zawsze byłam przy Tobie .
|
|
 |
.` Udowodnie Ci , że potrafię być szczęśliwa .
|
|
 |
.` Ja nie chcę już tęsknić za tym czego nie mam ...
|
|
 |
.` Nie Żyć , Nie Myśleć , Nie Być , Nie Istnieć . Na Chwilę Się Zgubić , A Kiedy Będzie Po Wszystkim Po Prostu Wrócić
|
|
 |
.` Czasami czuję się tak, jakbym nikogo nie miała.
|
|
 |
.` Mam nadzieję, że kiedyś nadziej taki moment, gdy wytłumaczysz mi po co to wszystko było. Godzinne rozmowy, sms'y, spojrzenia, gesty. Po co? jeżeli dzisiaj udajemy, że się nie znamy.
|
|
 |
.` Teoretycznie nie można być zazdrosnym o kogoś z kim się nie jest. Właśnie. Teoretycznie.
|
|
 |
.` Dlaczego znów płaczę? Między nami jest ok. Chyba w tym rzecz, tylko ok. Tak chciałabym znów idąc spać dostawać setki smsów, w środku nocy być budzona twoimi telefonami, rozmawiać z Tobą o wszystkim od drugiej nad ranem dopóki nie zasnę, budzić się i odczytywać smsy na dzień dobry, uciekać z ostatnich lekcji tylko po to aby się z Tobą spotkać. Minął już niemal rok. A ja czuję ,jakby to było wczoraj.
|
|
 |
.` Ta miłość mnie zniszczyła, fizycznie, ale przede wszystkim psychicznie. Połamała mnie na kawałki. Ale mimo to nie żałuję. I mimo wszystko dalej Cię kocham. Szkoda, że chcąc być szczęśliwą muszę niszczyć siebie samą. To jest chore.
|
|
 |
.` już nawet nie mam siły słuchać co znowu źle zrobiłam.
|
|
|
|