 |
Mam pusty nochal a nie mogę zmrużyć oka
|
|
 |
nie marnuj czasu. nikt ci go nie zwroci. a strata najlepszych lat,z kims,kto nawet nie potrafi byc wobec ciebie uczciwy,nie jest niczym innym jak marnotrawieniem zycia,emocji,urody..itd(no dobra-czegos tam mozna sie nauczyc,ale czesto nauka ta jest zbyt kosztowna).zycie to nie peron..nie mozna ciagle czekac i ludzic sie
|
|
 |
Ludzie odchodzą, pamiętaj. Nawet nie myśl, że wrócą. Nigdy nie wrócą. Oni tylko mówią "Niedługo będę", ale to kłamstwo. Stajesz się samotny a oni zapominają Cię. Oni zawsze odchodzą.
|
|
 |
Przeprosić można kogoś, kogo się potrąciło na ulicy, a nie kogoś, kogo się miało w dupie przez kilka miesięcy.
|
|
 |
Mam nadzieje, że to bujnie wasze karki,
że będą przy tym tańczyć moje naćpane fanki,
że typy prawie martwi wleją wóde do szklanki,
potem dosypią amfy bo nigdy nie chcą pauzy.
|
|
 |
Pchną to do Eski, będę walił kreski z Ewy Farny.
|
|
 |
Bo ja jestem cholernie słabym człowiekiem i chyba wbrew pozorom, to nie grunt wali mi się pod nogami, tylko ja się rozsypuję
|
|
 |
Kocham Cię w deszczu. Kocham Cię w wspomnieniach. Kocham Cię w myślach. Kocham Cię w szkole. Kocham Cię w domu. Kocham Cię na spacerze. Kocham Cię czytając książkę. Kocham Cię pisząc list. Kocham Cię płacząc za dnia i w nocy. Kocham Cię pijąc. Kocham Cię śpiąc. Kocham Cię siedząc. Kocham Cię zawsze.
|
|
 |
mimo wszystko dobrze się wspomina
jesteście, a potem was nie ma
czasem tak bywa
|
|
 |
Pragnę Ci też życzyć tego, abyś się nie bała, bo nie masz czego. Jeśli upadniesz - ja Cię podniosę. A jeśli nie to trudno, spotkamy się w psychiatryku
|
|
 |
powoli niszczy mnie samotność
na spółkę z niepewnością odczuwam to za mocno
|
|
 |
Trudno wypuścić z ręki coś czego człowiek się kurczowo trzymał. Nawet kiedy to coś jest najeżone cierniami. Może zwłaszcza wtedy.
|
|
|
|