|
'Przeszedł znów zostawił ją w tyle samą
Coś mu pękło serce skamieniało
Cały czas chłodny deszcz uczucie rozmywa
On i ona w miłości bez jutra'
|
|
|
Rób to, co Cię uszczęśliwia, bądź z Kimś, kto sprawia, że się uśmiechasz, śmiej się tyle ile oddychasz i kochaj... kochaj tak długo jak żyjesz./ eeiiuzalezniasz
|
|
|
Znów napisał "cześć mała" zamiast "witaj gwiazdko"
Tylko kumpel (szanuj to) nie oczekuj nic nad to
Zły dzień zły sen jutro także złeŻycie jest okrutne bo daje mniej niż chcesz
Jeśli mówi "siema" to nic do mnie nie ma
Gdyby zależało mu napisałby poemat
Teraz tłumaczy sobie jest wielu takich jak on
A jutro powie najlepiej być koleżanką
Ten sam dźwięk wiadomość wreszcie odpisała
Standard kilka słów a na końcu "nara"./ Verba
|
|
|
"-Czego się boisz? - zapytał.
W jednej chwili w głowie pojawiły się setki myśli: boję się tego, że będę zwykłym szarym człowiekiem. Tego, że nie spotkam osoby, która uczyni moje życie wyjątkowym. Także tego, że nie będę w stanie dawać radości osobom, które kocham. Boję się życia... Ale najbardziej boję się tego, że nigdy nie zrozumiesz, co chcę Ci powiedzieć, że kocham Cię odkąd Cię poznałam, bo jest to dla mnie za trudne.
-Boję się pająków - odpowiedziała.
|
|
|
Atmosfera była gęsta od myśli i rzeczy do powiedzenia. Ale w takich momentach mówi się tylko małe rzeczy. Duże rzeczy są schowane w środku, nie wypowiedziane.
|
|
|
Ona nie zna się na psychologii, ale potrafi czytać z ust. Ona kocha porządek, ale w jej pokoju ciężko cokolwiek znaleźć. Ona zawsze mówi prawdę, która brzmi gorzej od kłamstwa. Ona potrafi kochać. Ona zawsze patrzy w oczy, ale nikt jej nie rozumie. Ona kocha kwiaty, ale nie umie się nimi zajmować. Ona ufa ludziom, ale często tego żałuje. Ona kocha się śmiać, lecz bardzo często płacze. Ona ucieka od przeszłości, ale często pragnie cofnąć czas. Ona nie wierzy w cuda, ale gdy spada gwiazda - myśli życzenie. Ona tyle razy trzaskała drzwiami, ale zawsze wracała. Codziennie widzę ją w lustrze.
|
|
|
Gryzę jego wargę, a jego kilkudniowy zarost lekko mnie drapie,
później dotyka mnie, całuje moją szyje, tak delikatnie jakby się bał, że mnie uszkodzi,
czuje jego delikatne usta na szyi, czuje zapach jego włosów
czuje go tak blisko siebie i chcę by nigdy już ta chwila się nie kończyła.
|
|
|
Jeśli miałabym wybrać jedno miejsce,
w których szczęście osiąga maksimum,
bezapelacyjnie wskazałabym na Jego ramiona
|
|
|
Była zachwycona. Miała władzę nad jego duszą i ciałem, całą noc przewracał się w łóżku, myśląc o niej. Ponieważ ona przez całą noc robiła to samo, można było powiedzieć, że spędzili ją razem
|
|
|
Obserwowanie śpiącego ukochanego należy do wielu cudów tego świata: bez jego wzroku i świadomości przez słodką chwilę masz dostęp do jego duszy; bezbronny jest wówczas całkowicie, (...) po męsku czysty, dziecięco kruchy.
|
|
|
On mnie kręci, kręci mnie każdy Jego ruch, każdy uśmiech i każde spojrzenie.
|
|
|
|