 |
|
uwielbiam, gdy mając już dość mojego gadania całujesz mnie w usta, próbując zakończyć mój słowotok.
|
|
 |
|
nie pojmuję sposobu w jaki to wszystko zniszczyliśmy. nie wiem którędy dopuściliśmy do siebie całą tą toksyczność. jak pojawiło się między nami tyle niedomówień - między dwojgiem ludzi, którzy mówili sobie wtenczas o wszystkim, analizując nawet zjedzone śniadanie. wybraliśmy inne drogi na tamtym skrzyżowaniu, nie przeczuwając, że zarówno u mnie, jak i u Niego, pojawią się przeszkody nie do pokonania w pojedynkę.
|
|
 |
|
*sms* - Chciałabym, żebyś leżał teraz nago w moim łóżku.. - ŻE CO PROSZE?! - Kurde, to znaczy ''cześć, co słychać?'', pieprzony T9. \ net
|
|
 |
|
- a tak szczerze jak reagujesz gdy ktoś wypowiada moje imię ? - nie reaguję. udaję że nie było wymienione tylko dlatego że nie chce wracać do wspomnień które tak bolą. do tego wszystkiego co kiedyś miało miejsce i wiem że nigdy się nie powtórzy. \ ms.inlove
|
|
 |
|
once upon a time I had true friends. \ ms.inlove
|
|
 |
|
kiedyś była inną osobą. wiedziała na kogo może liczyć i nie. żyła w innej atmosferze w innym otoczeniu w okół innych ludzi. zaufanie i przyjaźń to była podstawa jednak wszystko poszło w nie pamięć. obecni wrogowie to niedawni przyjaciele. niedawne wspomnienia to zapomniane wspaniałe momenty. niestety. \ ms.inlove
|
|
 |
|
kolejny raz usłyszałam " to ostatni raz .. ". kolejny raz to kłamstwo weszło mi prosto w serce i dało małą nadzieje że coś się zmieni, że będzie inaczej. po raz kolejny on zawodzi na całej linii. po raz kolejny wmawia mi coś chociaż sam wie że to nie prawda. \ ms.inlove
|
|
 |
|
wiesz kiedy naprawdę kochasz ? kiedy się do ciebie nie odzywa , odrzuca połączenia , a ty nadal dzwonisz . kiedy powoduje , że po twojej twarzy spływają łzy , a ty nadal chcesz z nim być . kiedy budzisz się w środku nocy i masz ochotę napisać mu sms 'kocham cię' chociaż wiesz , że odczyta go dopiero rano.
|
|
 |
|
nie patrz na mnie , kiedy w sercu masz ją . nie uśmiechaj się do mnie jeżeli ona jest Twoim szczęściem. nie dotykaj mnie, kiedy to jej dotyk jest Twoim uzależnieniem./retrospekcyjna
|
|
 |
|
bezczelnie podeptałam nadzieję czarnymi szpilkami, wyrzucając ją niczym worek ze śmieciami. słałam jej uśmiechy, gdy zdychała na bruku ulicy. zamazywałam jej widoczność dymem ulatniającym się z moich ust, kiedy starała się podnieść. z każdą chwilą przytrafiając mnie o jeszcze bardziej intensywny śmiech, podczas gdy zarzekała się że on wróci. suka, konając nadal miała czelność kłamać. / slaglove
|
|
 |
|
A ona głupia wierzyła, że zniszczone, zdeptane i wypełnione po same brzegi wiotkich ścianek bólem serce, nie będzie w stanie już więcej pokochać.
|
|
|
|