 |
Tracę zmysły, trzymasz mnie za rękę
|
|
 |
I znowu chyba gdzieś łączą się nasze dłonie
|
|
 |
|
Leżałam obok niego, delikatnie sunąc palcem po jego policzku, szyi, ustach. Chciałam zapamiętać każdy jego detal. Wyryć sobie w pamięci każdy element jego ciała. Wolałam ubezpieczyć się na stałe. By kiedyś, jeśli odejdzie móc chociaż przypomnieć sobie, jak wygląda szczęście. / callrecording.
|
|
 |
|
Idę na papierosa znów , by pośród dymu nikotyny utracić wspomnienia . Pierwszą i ostatnią rzecz , która nas łączy .
|
|
 |
|
Po pewnych słowach, przestaje się czekać.
|
|
 |
– A czym byliby ludzie bez miłości?
GINĄCYM GATUNKIEM, odparł Śmierć.
|
|
 |
- Ludzie przez całe życie udają, że cały syf, który im się przytrafia, wcale nie jest przypadkowy. Doszukujemy się związków między faktami, a potem nadajemy tym związkom sens i tak tworzymy historię swojego życia. Dzięki nim możemy udawać, że nic nie dzieje się bez powodu
|
|
 |
|
Często ludzie wybaczają innym, tylko po to aby tamci wciąż byli cząstką ich świata.
|
|
 |
|
Uwielbiałam jak robiłeś z siebie idiotę tylko po to, żebym się uśmiechnęła.
|
|
 |
|
Pierdolona naiwna, głupia idiotka. I na co ci debilko przyszło? Kurwa mać moja naiwność i to że zawsze to ja wszystko naprawiam mnie zamęczy. Czemu nie moge powiedzieć. Dość? Czemu nigdy nie potrafie odmówić pomcocy wiedząc, że to mnie wykańcza? Idiotka
|
|
 |
|
Po imprezie wrócili do jej domu. on, mimo że nie pije, z okazji 18 -stki kumpla upił się jak jeszcze nigdy. zanim się położył podszedł do niej i wyszeptał: "Kocham Cię". Rano, gdy zbierali się do szkoły powiedziała - jeju , nie pij już nigdy, nawet pojęcia nie masz jakie głupoty wczoraj gadałeś. - mogę sobie wyobrazić. ale kocham cię nadal . - pocałował ją w czoło i wyszedł .
|
|
 |
|
- Żałujesz czasem ?
- Czego? Tych zajebiście wspaniałych chwil, dzięki którym mogłam iść dalej z podniesioną głową? Każdego uśmiechu, gdy odczytywałam wiadomość od niego? Nie, nie żałuję.
|
|
|
|