|
Ja jestem jedną z tych, która przywiązuje się do każdego miłego słowa. Tą, która zawsze wszystko wyolbrzymia. Zależy mi na innych o wiele bardziej, niż ja kiedykolwiek znaczyłam coś dla nich. Robię sobie nadzieje, a potem płaczę. Staram się tylko, żeby nikt nie zauważył tego, że jestem smutna. Często się śmieję, bo kocham to. Taka już jestem. Cholernie wrażliwa i wesoła.
- Autor nieznany
|
|
|
Nasze spotkanie po raz kolejny było szczere. Dręczy mnie jedynie to, że nie powiedziałam ci tak wielu rzeczy. Tego, że masz piękne oczy. Najpiękniejsze. Najbardziej błękitne jakie widziałam kiedykolwiek. Tego, że uwielbiam twoje delikatnie miękkie ciało a za razem tak silne. Tego, że czułam się szczesliwa. Tego, że 2 godziny przeminęły jak 20 minut. Tego, iż uważam, że między nami była miłość. Zaczęliśmy tylko w nieodpowiednim miejscu i czasie. Tego, że nie mogę ci mówić wszystkiego, bo mnie nie słuchasz i tego nie chcesz wiedzieć. Tego, że możesz mi powiedzieć wszystko, bo ja zawsze wysłucham. Tego, że będę cię wspierać tak długo, jak tylko będę mogła. (...).
- Autor nieznany
|
|
|
I tak gdzieś w tej beznadziei rozminęły się ich priorytety i złamała się przysięga gówniarzy.
|
|
|
"Żadne wiersze tu nie pomogą
Alkohol ani łzy
Pójdziemy inną drogą
Ja i Ty..."
|
|
|
Jest mi źle. Naprawdę bardzo źle. I chciałabym z kimś o tym porozmawiać, podobno to pomaga. Tylko co ja właściwie miałabym powiedzieć? Że boli mnie serce i nie chcę żyć? Że zmarnowałam sobie to życie na własne życzenie? Że chociaż to jego wina, to mogłam nie być tak bardzo naiwna? Słyszałam, że dobry ze mnie psycholog, że słucham i doradzam, że dzięki temu co mówię jest lepiej. Szkoda, że nie potrafię być takim psychologiem dla siebie, że nie potrafię pomóc samej sobie.
- Autor nieznany
|
|
|
"Dopiero w tym samochodzie zdałam sobie sprawę, że w bliskości zupełnie nie o to chodzi. Nie chodzi o to, by na Fejsie ustawić status związku i wyznawać sobie miłość publicznie. Nie chodzi o to, by na siłę za rękę chodzić przez pół miasta, całować się w tramwaju i obserwować kątem oka zdegustowane miny starszych pań. Te zabawy zupełnie mi nie pasowały. Ja potrzebowałam mężczyzny. Mężczyzny, który będzie wspierał, popychał do przodu, a gdy upadnę, podniesie z ziemi. I taki mężczyzna siedział właśnie obok mnie..."
|
|
|
Gdybyś wiedziała, jaka jesteś wspaniała, to byłoby nie do zniesienia. Miałabyś wtedy tyle pewności siebie, że nie zauważałabyś tych rzeczy dookoła. A tak, kiedy jesteś taka rozedrgana, i boisz się, że za mało wiesz, i czujesz tę niedoskonałość, to jest właśnie idealne, bo dzięki temu jesteś człowiekiem.
|
|
|
Podejrzliwość w stosunku do wszystkich jest męcząca, trzeba komuś ufać, bo trzeba przy kimś odpocząć.
|
|
|
"Lubię urodę, ale położoną na inteligencję."
|
|
|
Nie czyń sobie wyrzutów sumienia, że upokorzyłaś się dla miłości, że zdarłaś z siebie kilka warstw godności, bo twoja miłość i tęsknota były silniejsze niż duma. To świadczy tylko o tym, że potrafisz kochać poza granice swojego egoizmu - on może ci tylko zazdrościć.
- Listy do Małej
|
|
|
Najważniejsze jest znaleźć kogoś kto dotknie twojej duszy, nie dotykając nawet jeszcze twojego ciała. Przyspieszy bicie serca, nie przyspieszając biegu zdarzeń. Poruszy twój świat, jednocześnie pozwalając pozostać ci w takim miejscu, w którym chcesz być. I nawet będąc daleko, będzie znacznie bliżej ciebie, niż wszyscy ludzie znajdujący się dookoła.
- Moja dusza pachnie Tobą
|
|
|
"Mała, ty nigdy nie wyrosłaś z emocji. Tak, jak dziecko, potrafisz czuć tylko wszystko albo nic. Gdy inni bawili się uczuciami, ty uciekałaś w świat wyobraźni, nie potrafiąc zrozumieć tej gry. I dzisiaj nie umiesz być tylko po trochu. W każdej relacji oddajesz całą siebie, natychmiast stając się najlepszą przyjaciółką, najbardziej oddanym partnerem czy największą miłością. A później gubisz się w swoim niezrozumieniu rzeczywistości, patrząc jak inni przechodzą mimo obok dymu, gdy ty spalasz się w samym środku ognia."
|
|
|
|