głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika konstruktywistycznie

Mnie nie trzeba zabierać na romantyczne kolacje  nie trzeba też płacić za mnie w kinie. Mi trzeba dawać bluzę wieczorami  trzeba mnie mocno przytulać i nakładać mi kaptur kiedy pada. Nie trzeba mówić mi co chwile jak bardzo się mnie kocha i jak bardzo jestem dla kogoś ważna. Ważniejsze jest dla mnie to abyś wykrzyczał mi to podczas kłótni i dać do zrozumienia  że jestem tą którą kochasz najbardziej. Jestem dość skomplikowaną osobą  ale gdy się postarasz to pokochasz mnie taką jaką jestem..

fuck.it.im.young dodano: 20 czerwca 2014

Mnie nie trzeba zabierać na romantyczne kolacje, nie trzeba też płacić za mnie w kinie. Mi trzeba dawać bluzę wieczorami, trzeba mnie mocno przytulać i nakładać mi kaptur kiedy pada. Nie trzeba mówić mi co chwile jak bardzo się mnie kocha i jak bardzo jestem dla kogoś ważna. Ważniejsze jest dla mnie to abyś wykrzyczał mi to podczas kłótni i dać do zrozumienia, że jestem tą którą kochasz najbardziej. Jestem dość skomplikowaną osobą, ale gdy się postarasz to pokochasz mnie taką jaką jestem..

Odwróć się  Od czasu do czasu doskwiera mi samotność   A Ciebie nigdy nie ma w pobliżu

fuck.it.im.young dodano: 20 czerwca 2014

Odwróć się Od czasu do czasu doskwiera mi samotność A Ciebie nigdy nie ma w pobliżu

Było miło. Jak sobie tak pomyślę  to rzeczywiście było miło. Przez kilka głupich  przezroczystych  podartych już teraz na kawałeczki jak nieważne dokumenty  momentów. Chwil   paragonów. Przez chwilę rzeczywiście było miło.

fuck.it.im.young dodano: 19 czerwca 2014

Było miło. Jak sobie tak pomyślę, to rzeczywiście było miło. Przez kilka głupich, przezroczystych, podartych już teraz na kawałeczki jak nieważne dokumenty, momentów. Chwil - paragonów. Przez chwilę rzeczywiście było miło.

Dobrze  że jesteś   bo wczoraj znowu bolało mnie serce   a ciągle nie mam pomysłu na życie.    Musisz mi pomóc   bo od szesnastu dni pada deszcz  i życie powoli zaczyna mi się rozmywać.    Miałem iść do dentysty    ale przybłąkał mi się wiersz o tobie   no i nie mam go z kim zostawić w domu.    Dobrze  że jesteś   bo w zeszłym tygodniu „U Fukiera”  śmierć znowu pytała o mnie szatniarza.    Dzwoniłem dzisiaj do ciebie   ale słuchawka ugryzła mnie w rękę  i pewnie ta rana tak szybko się nie zagoi.    Musisz mi pomóc   bo jestem zmęczony jak Bóg   który harował przez tydzień –   i nie stworzył świata…

fuck.it.im.young dodano: 19 czerwca 2014

Dobrze, że jesteś, bo wczoraj znowu bolało mnie serce, a ciągle nie mam pomysłu na życie. Musisz mi pomóc, bo od szesnastu dni pada deszcz i życie powoli zaczyna mi się rozmywać. Miałem iść do dentysty, ale przybłąkał mi się wiersz o tobie, no i nie mam go z kim zostawić w domu. Dobrze, że jesteś, bo w zeszłym tygodniu „U Fukiera” śmierć znowu pytała o mnie szatniarza. Dzwoniłem dzisiaj do ciebie, ale słuchawka ugryzła mnie w rękę i pewnie ta rana tak szybko się nie zagoi. Musisz mi pomóc, bo jestem zmęczony jak Bóg, który harował przez tydzień – i nie stworzył świata…

 Stoję na środku drogi z odchyloną w tył głową i gapię się w niebo. Tak łatwo można zapomnieć  jak cudowny jest świat.

fuck.it.im.young dodano: 19 czerwca 2014

"Stoję na środku drogi z odchyloną w tył głową i gapię się w niebo. Tak łatwo można zapomnieć, jak cudowny jest świat."

 To takie smutne  wszystko takie smutne  przeżywamy nasze życie jak idioci  a potem umieramy.

fuck.it.im.young dodano: 19 czerwca 2014

"To takie smutne, wszystko takie smutne; przeżywamy nasze życie jak idioci, a potem umieramy."

 W mojej duszy rosła straszna melancholia z pewnego powodu  który już nieskończenie mnie przerasta: mianowicie   ugodziło we mnie przekonanie o tym  że na świecie wszędzie jest wszystko jedno.

fuck.it.im.young dodano: 13 czerwca 2014

"W mojej duszy rosła straszna melancholia z pewnego powodu, który już nieskończenie mnie przerasta: mianowicie - ugodziło we mnie przekonanie o tym, że na świecie wszędzie jest wszystko jedno."

Oddychaj  jeszcze tylko kilka chwil  parę łez i zapomnisz  ktoś inny napełni Cię szczęściem.

fuck.it.im.young dodano: 13 czerwca 2014

Oddychaj, jeszcze tylko kilka chwil, parę łez i zapomnisz, ktoś inny napełni Cię szczęściem.

 Uważaj na znajomości  które zaczynają się od głowy. O tych zapoczątkowanych fascynacją seksualną można szybko zapomnieć. O tych  które zaczynają się od rozmów  wymiany myśli i emocji  możesz nigdy nie zapomnieć. Te są trwalsze .

fuck.it.im.young dodano: 13 czerwca 2014

"Uważaj na znajomości, które zaczynają się od głowy. O tych zapoczątkowanych fascynacją seksualną można szybko zapomnieć. O tych, które zaczynają się od rozmów, wymiany myśli i emocji, możesz nigdy nie zapomnieć. Te są trwalsze".

Jest kompletnym debilem  zwykłym zimnym skurwysynem  dupkiem  którego zdołałam pokochać. Jak mogłam? Tak  też zadaję sobie to pytanie. Ale te Jego niebieskie oczy  to spojrzenie pełne chamstwa i jednocześnie tak ciepłe i czyste. Ten Jego słodki uśmiech doprowadzający do szaleństwa  łobuzerskie zachowanie. Te usta... Wystarczyła jedna chwila  jeden pocałunek  by zrodziło się we mnie uczucie  które teraz żyje w mojej klatce piersiowej. Z każdym dniem próbuje się z niej wydostać  uderza coraz mocniej wywołując straszliwy ból. Wszystko na nic  to nadal istnieje we mnie  w środku  pomiędzy pustką. Chcę być wreszcie wolna  przestać czuć cokolwiek. Coraz ciężej jest tłumić w sobie te uczucia. One zagnieździły się głęboko  tam na dole  codziennie katują moje serce. Chcę je porzucić  zgubić  uciec od nich  wszystko jedno co.. byleby nie czuć już nic. Byleby przestać myśleć o Nim i o tym jak odszedł  a uczucie do Niego pozostało

fuck.it.im.young dodano: 13 czerwca 2014

Jest kompletnym debilem, zwykłym zimnym skurwysynem, dupkiem, którego zdołałam pokochać. Jak mogłam? Tak, też zadaję sobie to pytanie. Ale te Jego niebieskie oczy, to spojrzenie pełne chamstwa i jednocześnie tak ciepłe i czyste. Ten Jego słodki uśmiech doprowadzający do szaleństwa, łobuzerskie zachowanie. Te usta... Wystarczyła jedna chwila, jeden pocałunek, by zrodziło się we mnie uczucie, które teraz żyje w mojej klatce piersiowej. Z każdym dniem próbuje się z niej wydostać, uderza coraz mocniej wywołując straszliwy ból. Wszystko na nic, to nadal istnieje we mnie, w środku, pomiędzy pustką. Chcę być wreszcie wolna, przestać czuć cokolwiek. Coraz ciężej jest tłumić w sobie te uczucia. One zagnieździły się głęboko, tam na dole, codziennie katują moje serce. Chcę je porzucić, zgubić, uciec od nich, wszystko jedno co.. byleby nie czuć już nic. Byleby przestać myśleć o Nim i o tym jak odszedł, a uczucie do Niego pozostało

A co będzie  gdy za 10 lat wpadniemy na siebie przypadkiem ? Będziemy mądrzejsi  bogatsi w doświadczenia... A co będzie jeśli uczucia ze szczenięcych lat powrócą ? Ja wiem co wtedy będzie. Rzucimy wszystko w pizdu i razem uciekniemy tam gdzie nikt nas nie znajdzie. A potem najprawdopodobniej znowu odejdziemy od siebie bez słowa wyjaśnień. Tylko tym razem już nie będziemy mieli do czego wrócić...

fuck.it.im.young dodano: 13 czerwca 2014

A co będzie, gdy za 10 lat wpadniemy na siebie przypadkiem ? Będziemy mądrzejsi, bogatsi w doświadczenia... A co będzie jeśli uczucia ze szczenięcych lat powrócą ? Ja wiem co wtedy będzie. Rzucimy wszystko w pizdu i razem uciekniemy tam gdzie nikt nas nie znajdzie. A potem najprawdopodobniej znowu odejdziemy od siebie bez słowa wyjaśnień. Tylko tym razem już nie będziemy mieli do czego wrócić...

3:00 w nocy. Nie śpię. Leżę i rozmyślam... Co by było gdybym te kilka miesięcy temu zachowała się całkiem inaczej... Może teraz byłibyśmy najszczęśliwszą parą na świecie ? Może... Może teraz nie okłamywalibyśmy naszych drugich połówek  że świata poza nimi nie widzimy ? Możliwe.. Ale nadal ranimy. Zaczęliśmy od siebie nawzajem  wplątaliśmy w to mnóstwo ludzi i nadal wplątujemy. Raniąc. Ciągle i nieustannie raniąc.

fuck.it.im.young dodano: 13 czerwca 2014

3:00 w nocy. Nie śpię. Leżę i rozmyślam... Co by było gdybym te kilka miesięcy temu zachowała się całkiem inaczej... Może teraz byłibyśmy najszczęśliwszą parą na świecie ? Może... Może teraz nie okłamywalibyśmy naszych drugich połówek, że świata poza nimi nie widzimy ? Możliwe.. Ale nadal ranimy. Zaczęliśmy od siebie nawzajem, wplątaliśmy w to mnóstwo ludzi i nadal wplątujemy. Raniąc. Ciągle i nieustannie raniąc.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć