 |
słowami mozna dotknąc tak samo czule jak dłońmi . / i.need.you
|
|
 |
Już wiele razy chciałam podejść i przytulić ciebie - wiem, że nie mogę. Myślałam, że jeśli bardzo się postaram i naprawię swoje błędy to będziemy mogli być razem. Walczyłam, ale trudno się walczy kiedy robi to jedna strona. już nie walczę ale to nie znaczy że zapomniałam. Że przestanę pytać wspólnej przyjaciółki co u ciebie, czy masz dziewczynę i czy czasem mówisz o mnie. To nie znaczy że nie będę przeglądała twoje zdjęcia, komentarze, profil. To nie znaczy że przestanę o tobie myśleć i mówić każdemu ze jesteś mój. / i.need.you
|
|
 |
Oślepiona i ogłupiona uczuciami, nie zauważyła jak dławi się Jego kłamstwami. / i.need.you
|
|
 |
a po Tobie zostało mi tylko kilka przyzwyczajeń, miliony wspomnień i tęsknota. tylko. / i.need.you
|
|
 |
Krzyczysz choć nie mam pojęcia co, nie rozumiem słów, nie słyszę nic, oby to były słowa 'wróć, tęsknie'. / i.need.you
|
|
 |
Pachniesz jak szczęście, moje szczęście. / i.need.you
|
|
 |
Muszę wierzyć w siebie i w swoje możliwości. Przecież świat nie jest taki zły jak każdemu się wydaje. Trzeba mieć cierpliwość, a do wszystkiego z czasem można dojść. Potrzebna jest tylko wiary w samego siebie. Jeśli będziemy wierzyć to los stanie po naszej stronie. Tak bardzo chcę Cię mieć obok siebie. Stałaś się moim marzeniem. Jesteś pierwszą myślą jaka pojawia się zaraz po przebudzeniu i ostatnią przed zaśnięciem. Jesteś moim natchnieniem. Nie mogę się przed Tobą otworzyć, bo jesteś dla mnie niedostępna. Zostałem z tą miłością sam i nic nie mogę zrobić. Żyję w ogromnej ilości bólu i cierpienia, ale mam nadzieję na lepsze jutro. Każdego dnia wstaję z wiarą, która mnie umacnia. Chcę wierzyć, że los mnie odnajdzie i zasmakuję szczęścia. // nic_nieznaczacy
|
|
 |
"Biegnę za tobą po skruszonym szkle/ Przecinam skórę, ale nie dbam o to/ Wykrwawiam się dla ciebie z ochotą"
|
|
 |
Siedzimy w szklanym pudełku, jesteśmy ograniczeni, w zasadzie sami się ograniczamy. Widzimy pędzących przed siebie ludzi, spieszą się, a przecież pośpiech jest złym doradcą. A My nie robimy nic, tkwimy w tym, co beznadziejne, absurdalne i bezsensowne. Tak Nam lepiej. Jesteśmy odgrodzeni szybą od świata, ta brudna szyba to Nasze obawy. Nie chcemy się ich pozbyć, sami jesteśmy brudni. / aniusssia
|
|
 |
Pozdzierane serca zamiast kolan, taka jest cena dorosłego życia. / aniusssia
|
|
 |
My tutaj, tacy słabi wszyscy, błagamy o miłość, krzyczymy, bo miłość, błagamy, mówimy, kochaj mnie, no weź, pokochaj mnie, tak jak ja kocham Ciebie, pokochaj mnie i nie daj mi zapomnieć, że dla Ciebie nie ma nic ważniejszego ode mnie, że nigdy nikt, nic, nigdzie, tak bardzo, jak ze mną, no proszę, proszę, przyznaj, że odwzajemniasz to, co ja czuję do Ciebie, przyznaj, że też czujesz to, o czym żadne z nas nie ma odwagi powiedzieć na głos ani słowa, no weź, pokochaj mnie, proszę, przecież byłoby cudownie, przecież też jesteś słaby, wszyscy jesteśmy, tacy słabi, wszyscy, którzy jednak prędzej czy później przekonali się, dowiedzieli się, że jednak nie, że jednak to nie to, że jednak to nie działa, że jednak nikogo nie obchodzi Twoje złamane, zakochane do granic możliwości serce i że, krótko mówiąc, to możesz je sobie wziąć i spierdalać.
|
|
 |
Kiedy znajdziesz ten list na dnie szuflady będę już daleko. Turkot pociągu będzie zagłuszał moje myśli, w których nie będzie nikogo poza Tobą. Droga minie mi szybko, a słońce wpadające do peronu będzie sygnałem do tego, że pora już wysiadać. Chwycę walizkę i pójdę do domku, gdzie wychodząc z pokoju na taras jedną nogą będę na plaży. Morska bryza orzeźwi moje zaspane ciało, mewy przywitają w nowym miejscu. Serce zatęskni za Twoim sercem, a dłonie za Twoim dotykiem. / aniusssia
|
|
|
|