|
koniuszkiem palców dotykam Twego karku. czuję Twe drżenie.
|
|
|
I teraz tylko od Ciebie
zależy, czy zatrzymasz mnie
przy sobie.
|
|
|
kiedy słońce zachodzi,
wtedy pragnę cię najbardziej.
|
|
|
Myślę czasem o tym co straciłam, wyglądam przez okno tak, jakbym chciała dostrzec światło zapalone w twoim pokoju, a przecież mieszkasz wiele ulic stąd.
|
|
|
oczekiwałam tak niewiele, że aż mi wstyd, a ty i tak nie umiałeś mi tego dać.
|
|
|
Jestem cała z piorunów. Lubisz to. Tak jak lubi się seks albo chodzenie po dachach.
|
|
|
Przy jednym mogłam być bezwzględnie sobą i wiedziałam, że mnie taką akceptuje, ale to drugiego kochałam ponad życie.
|
|
|
jestem spokojniejsza
kiedy słyszę szelest poduszki
po lewej stronie mojego łóżka.
|
|
|
jeśli mężczyzna cię chcę - nic nie jest w stanie go od ciebie odciągnąć
jeśli cię nie chce - nic go przy tobie nie zatrzyma
|
|
|
Zastanawiam się, co powiem kiedyś córce, gdy zapyta czy Tata był największą miłością mego życia. Wiem, że będę musiała usiąść z nią wtedy na kolanach i powiedzieć: To najbardziej udana i spełniona miłość mojego życia. Przyniosła mi wiele piękna i szczęścia, były wzloty i chwile stresujące, dał mi wszystko nie żądając niczego w zamian. Ale nie, nie był on największą miłością mojego życia. Bo wiesz, córciu, największa miłość przynosi przede wszystkim bezinteresowność, tak wielką, że nawet miłości w zamian nie oczekujesz.
|
|
|
najgorsze co mogłam zrobić, to było zrobienie sobie nadziei na cokolwiek.
|
|
|
miałam nadzieję, że pęknie mi serce
ale tak, abym ja pękła razem z nim.
oraz że gdy ściągnę słuchawki,
okaże się że ktoś mnie woła
i że to jesteś Ty.
|
|
|
|