|
Nie pytajcie mnie, jak wyglądała moja matka: czy można opisać słońce? Z mamy promieniowało ciepło, siła, radość. Bardziej pamiętam te odczucia niż rysy jej twarzy. Przy niej śmiałem się i nic złego nie mogło mi się przytrafić.”
|
|
|
W nocy jestem taka strasznie sama z wiatrem i wiem, że na próżno mówię do Ciebie, bo przecież Ciebie nie ma. Chciałbym uciec od siebie w wiatr albo w Twoje ręce. Musisz być – nie za daleko, nie tak strasznie daleko, że nigdzie. / Poświatowska
|
|
|
''Każdy potrzebuje kogoś komu może w środku nocy powiedzieć, że pająk chodzi po ścianie.''
|
|
|
Najgorzej, gdy mówisz do kogoś kto zamknął już za sobą drzwi. Jakby nie mógł ostrzec "wychodzę i żegnam".
|
|
|
-dlaczego tak na mnie patrzysz?
-wspomnienia
|
|
|
Nie wiem, czy w ogóle jest to możliwe, aby uchwycić moment, w którym rozpoczyna się miłość. Nie jakieś tam zakochanie, ale miłość.
|
|
|
Myślisz, że wspomnienie rozbite na tysiące kawałków przestaje być wspomnieniem? A może ma się wtedy zamiast jednego tysiąc wspomnień? Jeśli tak, to myślisz, że teraz każde z tego tysiąca będzie bolało z osobna?
|
|
|
Jest mi tak pięknie smutno. Jak kiedyś…
|
|
|
Budziłam się w smutku, zasypiałam w smutku i chciałam być smutna pomiędzy.
|
|
|
Żeby przeżywać życie, trzeba widzieć w nim sens. Żeby chcieć rano wstać z łóżka, trzeba widzieć w tym jakiś cel.
|
|
|
Są różne rodzaje miłości. Jedne tlą się latami, jak ogień podtrzymywany w kominku, inne wybuchają gwałtownie jak wulkan i równie szybko gasną.
|
|
|
Ze wszystkich rzeczy wiecznych miłość trwa najkrócej.
|
|
|
|