 |
Aj, aj te brązowe oczy. Niczym czekolada, orzech, skropiona deszczem ziemia, kakaowa serwetka na rodzinnym stole. Brąz słodko pachnącego drewna...
|
|
 |
-zgubiłam konstrukcje ! - do czego ? - do normalnego życia .
|
|
 |
Mówił, że widzi w moich oczach kłamstwo. potem okazało się, że to jego odbicie.
|
|
 |
Kiedy nadchodzi rozpacz, niepojęta i wszechogarniająca, życie staje się bezużyteczną rzeczą, pozbawioną istotnego sensu panującego nad całością.
|
|
 |
`Wiesz jak się czułam przez ostatnie kilka dni? Jak rozszarpywana. Z jeden strony ciągnęło "napisz" a z drugiej "uspokój się! Nie jest wart".
|
|
 |
Wiesz co ? jestem szczęśliwa, mimo tego co jest , bo mam zajebiste wspomnienia .
|
|
 |
faktycznie jestem słabsza od Ciebie. złam mi serce , kopnij w dupę i powyzywaj od dziwek. jakoś trzeba zaimponować kolegom.
|
|
|
|