 |
za dobrze wiem, że smutek mam we krwi.
|
|
 |
Już zachwytu we mnie brak.
|
|
 |
Niech zniknie cały świat, już niepotrzebny mi i tak.
|
|
 |
A słońce zgaśnie w środku dnia.
|
|
 |
Co powinno cieszyć mnie, dziś już nie potrafi
|
|
 |
A mnie wspominaj wdzięcznie, że mało tak się śniłam, a przecież byłam, no przecież byłam...
|
|
 |
cos mi się wydaje, ze mojemu amorowi ktos podpierdala strzały.
|
|
 |
Miłość spytała przyjaźń: - Po co Ty istniejesz, skoro ja już jestem? Przyjaźń odpowiedziała: - Istnieję po to by zostawiać uśmiech tam gdzie Ty zostawiasz łzy..
|
|
 |
- co Ci jest?
- nic, tylko...złamałam rękę w kolanie, spadając z dywanu na podłogę...
|
|
 |
optymistka, która spadła z huśtawki marzeń...
|
|
 |
z nutą pasji i szczyptą niepowtarzalnego uroku.
|
|
|
|