 |
Od tamtej chwili już nigdy nie była sama. Codziennie, w każdej godzinie, minucie, sekundzie, w każdym momencie przy niej był ON. Czyniąc ją tym samym najszczęśliwszą kobietą na ziemi.
|
|
 |
Zgaś światło. Połóż się obok mnie, przytul mnie najmocniej jak potrafisz i nucąc naszą ulubioną piosenkę, wyszepcz mi jak bardzo mnie kochasz i jak bardzo bolała Cię ta rozłąka między nami.
|
|
 |
Chciałam tylko trzymać Cię w ramionach.
|
|
 |
To niesamowite, jak można się w kimś beznadziejnie i bezgranicznie zakochać. Jak można o kimś cały czas myśleć i tęsknić i ufać mu. Uwielbiać kogoś dotyk, pieszczotę, głos. Uwielbiać spędzać z kimś czas, martwić się o kogoś, przytulać się non stop, całować, dotykać. Jak można leżąc obok kogoś stwierdzić, że ma się wszystko. Jak może jedna osoba dać tyle szczęścia? Jak?
|
|
 |
Nie pozwolę ci odejść. Jestem za dużą egoistką i za bardzo cię potrzebuję.
|
|
 |
Pluń na wszystko, co minęło: na własną boleść i na cudzą nikczemność... Wybierz sobie jakiś cel, jakikolwiek i zacznij nowe życie.
|
|
 |
Nasza głowa potrafi wyprodukować znacznie więcej piekła niż najgorsza rzeczywistość.
|
|
 |
Nie ma nic gorszego we wszechświecie, niż pragnąć kogoś, kto Cię nie chce //''Po tamtej stronie Ciebie i mnie''
|
|
 |
Kochać coś, co Cię zabija to jest słaba opcja, bo idąc za miłością, zwykle kończysz na manowcach //Bisz
|
|
 |
Powiedziałem parę zbyt łatwych słów, parę zbyt trudnych, wiem ile można zepsuć w ułamek sekundy //Quebo
|
|
 |
Jest niby wszystko okej, nigdy nie było tak dobrze, czuję już blisko cel, a Ciebie wciąż nie ma obok mnie //Theodor
|
|
 |
Na lata to skuło mi serce w lód i nawet gdy topi się, ciąży jak klątwa i miewam wrażenie, że jest już za późno, bym jeszcze potrafił normalnie się związać //Theodor
|
|
|
|