 |
To takie łatwe oceniać innych ludzi
Tak jak Ty byś sobie kurwa nigdy rąk nie pobrudził
|
|
 |
Każdy z nas jest po części hipokrytą i kłamcą
|
|
 |
Chcesz być na siłę fajny to serio Twoja sprawa
Ja wole być sobą niż całe życie udawać
|
|
 |
Wiem jak to jest kiedy obcy ludzie piorą Twoje brudy
Tak nienawidzą swoich wad, że czepiają się cudzych
|
|
 |
"Znam kobiety, jak cisną po szczuplejszych bez powodu, potem ryczą same w chacie wpierdalając wiadro lodów. Znam też takich ziomów, na których nie spojrzy żadna dupa, a każdy z nich nawija jaki nie jest z niego ruchacz."
|
|
 |
miałam wyglądać dla niego jak milion dolarów a zawsze wyglądam jak 10 zł
|
|
 |
mój książę odszedł, bo królewna z sąsiedniego zamku uniosła zbyt wysoko rąbek spódnicy.
|
|
 |
to było jakoś w podstawówce . jeden chłopak przyszedł po mnie pod szkołę . podobał się niemiłosiernie większości dziewczyn w mojej klasie , a wtedy stał oparty o czerwony murek i wypatrywał mnie , kiedy wyjdę przez te ogromne , brązowe drzwi . do dzisiaj pamiętam ten strach , kiedy go zobaczyłam . byłam małą gówniarą , często się zawstydzałam i nie chciałam prowadzać się z żadnymi chłopaczyskami , tak jak inne dziewczyny . ledwo oddałam mu swój plecak , gdy zaproponował , że mi go poniesie . powiedział wtedy : - nie bój się , ja go nie zjem . - i niby to miało rozładować całą napiętą sytuację . nie pamiętam nawet o czym mówił . wiem tylko , że gdy odprowadził mnie pod klatkę i zapytał , o której kończę lekcje następnego dnia , ja w tym całym strachu podałam mu godzinę , a i tak wychodziłam 45 min wcześniej . drugiego dnia zwyczajnie uciekłam . od początku bałam się angażować w jakikolwiek sposób .
|
|
 |
- Kochasz mnie?
- Czemu pytasz? Nie widzisz że szybciej oddycham przy Tobie?
- Wiem, słychac to wyraźnie lecz powiedz, co siedzi teraz w Twojej głowie?
- Ty
|
|
 |
na nic nie liczę,na nic już nie czekam.
|
|
 |
kolejny weekend z kolei,kiedy znów odpalam lufę łączącą z alkoholem. problem za problemem,kłopot za kłopotem. nie mogę Cię zapomnieć.nie znam już żadnych granic,nie potrafię zapanować nad samokontrolą,ale po co mam panować? co będzie to będzie! ludzie odchodzą,którzy obiecali,że będą.to tylko puste obietnice,tracą na znaczeniu..chcę wypełnić moje dni radością,nieważne,że jednocześnie siebie niszczę.obiecuję sobie,że będę szczęśliwa,tak jak i Ty jesteś!
|
|
 |
''samotność ciągle chce dotrzymywać mi kroku,to że nie ma ciebie nie znaczy że czuje spokój.gdziekolwiek nie jestem zatapiam się myślami,o wszystkich momentach związanych z nami.''
|
|
|
|