 |
chcę zmyć ten make up, a z nim strach przed jutrem, być gotowym, oddać życie za jeden uśmiech.
|
|
 |
iasto grzechu, szybkiego seksu, chlanie aż po świt.
Rano kac i modlitwa by się ostał chociaż klin
|
|
 |
`Uklęknij spokojnie, ej, teraz possij, i tak wszyscy wiedzą w mieście,`
że nie masz godności.
|
|
 |
Pękają mury z każdym uderzeniem basu, to absolwenci Wyższej Szkoły Robienia Hałasu.`
|
|
 |
a niebo znów na głowę spada mi i nadziei coraz mniej na słońce
|
|
 |
Nie zmienia się tu nic poza wszystkim.
|
|
 |
boli mnie każdy oddech,boli mnie każdy organ,boli mnie życie,boli mnie codzienność.
|
|
 |
na haju po chodnikach gdzieś pojawia się uśmiech.świat jest piękny,tylko Twoje serce nie jest piękne..
|
|
 |
nie chodzi o to,że jest mi ciebie brak..
|
|
 |
''patrz w przyszłość z sercem.''
|
|
 |
''jak dwie krople podobne,nasze noce samotne zostawił ślady czas,ślady zostały w nas.''
|
|
 |
''moja łódź idzie na dno.''
|
|
|
|