 |
Złe czegoś Cie nauczyły, dobre otworzyły nowe perspektywy. Przebacz sobie wszystkie błędy, bo każdy je popełnia. Przeproś złamane serce raz i nie obwiniaj się, że nie uchroniłaś go przed cierpieniem. Polub każdą wylaną łzę, bo to nic innego jak część Ciebie. Zaakceptuj swoje lęki, bo każda istota na ziemi czegoś się boi. Pożegnaj się ten ostatni raz i nie wracaj do tego, zamknij ten rozdział. Uwierz w siebie i miej świadomość tego, że jesteś księżniczką, więc nie traktuj się w innej kategorii. Jeśli nie stosujesz się do jednej z tych zasad, to odpuść wszelkie związki, bo dopóki nie pokochasz siebie naprawdę, to zawsze będziesz cierpieć przez frajera, który wmawia, że nie jesteś warta./esperer
|
|
 |
To nie to, że ja jestem niewystarczająco dobra, tylko Ty jesteś wystarczająco głupi, aby wybrać łatwiejszą opcję i po prostu pójść tam, gdzie nie trzeba się starać./esperer
|
|
 |
czasami człowiek się gubi, i tym samym podejmuje tak okrutnie złe decyzje. czasami człowiek wysiada, zatrzymuje karuzelę, jaką jest życie i staje - na moment - krótszy, lub dłuższy. czasami człowiek jest zbyt słaby by poradzić sobie z tym całym piekłem, które potocznie nazywa się życiem. / veriolla
|
|
 |
Mówisz, że musisz trzymać się z dala ode mnie, ale jednak podchodzisz coraz bliżej. Twierdzisz, że nie chcesz mnie ranić, a robisz to za każdym razem kiedy dajesz mi do zrozumienia, że to jeszcze nie ten czas. Zachowujesz się jakbyś sam nie wiedział czego oczekujesz od życia. Wahasz się pomiędzy tym co chcesz, a co musisz robić. A ja na tym tracę, ja przez to cierpię. Tylko wiesz, nadal nie potrafię zrezygnować i czekam aż wreszcie podejmiesz jakąś sensowną decyzję. Czasem czuję jakbym była naiwna i czekała na coś co nigdy nie nastąpi, ale tak nie jest, prawda? Powiedz, że wszystko wreszcie się ułoży, przecież ja tylko na to czekam - na to małe, ale jakże ważne zapewnienie, że ból wreszcie zniknie, a do mojego życia kolejny raz wprowadzi się szczęście. / napisana
|
|
 |
i lubię jak pomaga mi przy matmie. i lubię, jak przynosi mi herbatę na uczelnię. i lubię, jak do mnie dzwoni gdy czegoś nie wie i zdarza się to kilka razy dziennie. i lubię to, że czeka ze mną na mój tramwaj, mimo, że tym, który przyjeżdża wcześniej też dojechałby do domu. i lubię to, że poprawia mi humor maksymalnie. i lubię, a nawet bardzo lubię zapach jego perfum. i lubię, jak pisze mi sms'y na zajęciach, żebym poczekała na niego. i lubię siedzieć z nim na wykładach i mieć niezłe rozkminy. i lubię jak kłócimy się o jego wzrost, który sobie troszkę zawyża. lubię w nim wszystko, i wiesz, to jest najgorsze. bo tak najzwyczajniej w świecie nie chciałabym się w nic angażować, tym bardziej, że On jest zakochany, ale nie, nie we mnie. / ibelieveinlovex3
|
|
 |
I won't cry for you, my mascara's too expensive.
|
|
 |
Stanął do mnie tyłem odpalając papierosa. – Miałeś nie palić. – syknęłam. – Miałaś być zawsze. – odburknął wzruszając ramionami. Usiadłam na ławce czekając aż w końcu powie, po co chciał się spotkać. – Działasz mi na nerwy, każdy twój ruch mnie drażni, nienawidzę Twojego głosu, Twoje spojrzenie doprowadza mnie do furii, wkurwiasz mnie cała. Wiesz dlaczego? Bo odeszłaś. Zostawiłaś mnie, kocham Cię i jednocześnie nienawidzę, ale brakuje mi Ciebie, cholernie. Nie radzę sobie, jedynie czego pragnę to Twojej obecności w moim życiu. – powiedział zaciągając się szlugiem. Usiadł koło mnie, wpatrzyłam się w jego zielone oczy a po ciele przeszły mnie ciarki. – Czekałam na ten moment. – wyjąkałam i wtuliłam się w Jego jasną kurtkę.
|
|
 |
W pewnym momencie jesteś tak przyzwyczajona do samotności, że tracisz zdolność kochania..
|
|
 |
przechylaj lala czystą i gdzieś blisko siądź!
|
|
 |
wczoraj Cię widziałam, wygrałbyś maraton, spierdalając przede mną.
|
|
 |
przyklejam cię jak plaster, do serca.
|
|
 |
Kiedyś ktoś kazał mi zamknąć oczy i wyobrazić sobie szczęście. Wiesz co widziałem? Ciebie
|
|
|
|