 |
nikt tu tego nie kryje że hardkorowo sie żyje
|
|
 |
Stuzłotówka , karta do bankomatu i biały proszek na stole razy dwa albo trzy , to wszystko co pamiętam zanim znów nie było mi dobrze , zanim te wszystkie wyrzuty sumienia i całe to cierpienie nie ucichło. / nacpanaaa
|
|
 |
A mielismy magię i to jest tragiczne.
Nie utrzymałeś rąk przy sobie.
|
|
 |
jak puste muszle, przegraliśmy walkę.
|
|
 |
A Twój śmiech Jest czysty i niewymuszony
|
|
 |
Tak trudno
Zachować mi spokój
I udawać, że nie widzę, jak Twoje ciało
Zarysowuje się pod Twoim ubraniem
A Twój śmiech
Jest czysty i niewymuszony
Przeraża mnie, że tak dobrze znam
Miejsce, gdzie nie powinienem iść
Ale wiem, że muszę podążać szlachetną ścieżką
Bo nie chcę żebyś kwestionowała
moje intencje
|
|
 |
wszystkie uczucia do niego wysrałam z gównem. wreszcie był na swoim poziomie.
|
|
 |
chodź, pokażę Ci czym jest miłość.
|
|
 |
Znów zatrzymałam się na etapie kiedy melanże są najważniejsze. Już nie żyję od weekendu do weekendu bo teraz weekend to dla mnie cały tydzień. Alkohol , narkotyki , prochy , trawa. Urwane filmy , moralne kace , kawa z nosa i dziurawa pamięć. Powroty do domu o siódmej nad ranem , wyjebka na szkołę i wszystko inne dookoła. Podobno uczymy się na błędach , no cóż ja chyba nie zdałam / nacpanaaa
|
|
 |
Nienawidzę naszych kłótni , nienawidzę patrzeć jak niszczymy się nawzajem. Nienawidzę naszego związku który z dnia na dzień staje się coraz bardziej toksyczny. Nienawidzę tego uzależnienia od twojej osoby , nienawidzę tego czegoś co nie pozwala nam od siebie odejść / nacpanaaa
|
|
 |
Na ogół jestem szczęśliwa bo generalnie nie mam powodów do smutku. Ale przychodzą takie dni kiedy wkurwia mnie wszystko , kiedy wraca cała moja przeszłość. Czuję się wtedy taka bezradna , bezsilna , mam ochotę płakać. Kładę się wtedy na łóżku , zakładam słuchawki i puszczam muzykę na full. Dokładnie wsłuchuję się w bit , analizuję każde słowo , każde zdanie , wczuwam się w to i ogarniam dany przekaz. Jestem wtedy głucha na wszystko wokół na cały ten burdel który mnie otacza / nacpanaaa
|
|
 |
Zauważyłam że kiedy totalnie olewa się szkołę , piątki już tak nie cieszą , nie dają już takiej satysfakcji i tak ogromnego szczęścia , są wtedy jak normalny dzień tygodnia , jak taki najzwyklejszy wtorek . Tak wiem , paranoja .. / nacpanaaa
|
|
|
|