|
Usiadła na twardej podłodze, pełna rozczarowań,
dziwnych myśli. Nie wiedziała, czy pamięta.
|
|
|
Między jego dłońmi był jej świat.
Ten, którego tak długo szukała, był tuż obok niej.
|
|
|
Obiecuję, że dotrwam do końca.
Z tobą czy bez Ciebie.
Z sercem czy bez niego.
|
|
|
I choćbyś stanąć miał nad przepaścią
- ostatkiem sił podbiegnę by złapać Cię w locie.
Złagodzę Twój upadek swym własnym ciałem.
|
|
|
Nie wiem, czy kiedykolwiek pokocham w ten sam sposób, trudno mi
uwierzyć, że coś takiego może się zdarzyć, ale miło jest pomyśleć,
że pewnego dnia może tak właśnie będzie.
|
|
|
Od dziś jesteś po prostu następnym
kontaktem z buziakiem i sercem w telefonie.
Nikim więcej.
|
|
|
Teoretycznie to już koniec,
ale w środku coś jednak nie pozwala zapomnieć.
|
|
|
Owszem, jestem pijana.
A Ty jesteś przecudowny.
|
|
|
Poza tą małą chwilą słabości
teatralnie mnie to jebie.
|
|
|
Już czas żeby nabrać dystansu do tej chemii,
która jest między nami.
To tylko chemia, uczuć brak.
|
|
|
Wiedziała, że zniknie prędzej, czy później.
Wiedziała również, że zrobi to,
gdy ona nie będzie się tego spodziewała.
W ogóle.
|
|
|
Miłość jest wtedy,gdy On wbija Ci sztylet w serce,
a Ty martwisz się tylko tym,
żeby nie pochlapał się krwią.
|
|
|
|