|
To naturalne, że wiadomość o zdradzie wywraca nasz świat do góry nogami i sprawia, iż chcemy się zemścić na drugiej osobie lub zniknąć z jej oczu raz na zawsze. Jedno nie ulega wątpliwości - złamane serce przysparza nam wielu cierpień, zwłaszcza wtedy, gdy rana jest głęboka i świeża.
|
|
|
a razem z tym uczucie upodlenia, bezwartościowości, bycia gorszą od tej drugiej.
|
|
|
Zdrada niszczy miłość, zżera ją powoli. Z czasem ból fizyczny mija, wysychają łzy na policzkach, natomiast trudniej poradzić sobie z bólem psychicznym.
|
|
|
Jeżeli mimo tego, że ktoś Cię skrzywdził... martwisz się o tą osobę i nadal Ci na niej zależy - kochasz ją naprawdę.
|
|
|
Gdy rozstaniesz się z drugą osobą lub zostaniesz odrzucony, wkoło słyszysz zawsze: znajdziesz fajniejszego, on nie był ciebie wart, co ty w nim widziałaś... Ale nikt nie zapyta co czułaś przy nim, że tak cierpisz bez niego...
|
|
|
Nie, nie jestem bez serca. To tylko życie nauczyło mnie, że nie warto używać go zbyt często.
|
|
|
Wyobraź sobie, że zależy ci na kimś tak bardzo, że wracając do domu po spotkaniu z nim zaciskasz pięści mocno, cieszysz się jak dziecko, skaczesz z radości mówiąc sobie: ,,to jest to'', promieniejesz w każdej sekundzie życia. Myślisz, że już wszystko będzie dobrze, że w końcu doczekałaś się czegoś pięknego. I wyobraź sobie to rozczarowanie, gdy się okazuje, że nie jesteś dla Niego, że to wszystko co powiedział było gówno warte, nie znaczyło nic, zwykłe słowa rzucone na wiatr, nic więcej. Boli, prawda?
|
|
|
Chciałam, żeby zrozumiał, że wystarczyło mi posmakować go raz, żeby się uzależnić.
|
|
|
wiem, że nie powinnam wchodzić po raz kolejny do tej rzeki. powinnam posłuchać się innych i nie dać się bo to przecież minie ale ja nie chcę. nie mogę stać patrząc jak szczęście oddala się ode mnie i choć jestem świadoma, że to nie ma najmniejszego sensu chcę z nim być, chcę słyszeć jak bardzo mnie kocha i jestem dla niego najważniejsza. może to nie miłość ale proszę, niech trwa dalej.
|
|
|
Podnieś głowę, idź do przodu i pokaż mu ile mógł mieć, a ile stracił jednym ruchem.
|
|
|
Witam Cię ponownie! Chciałabym podzielić się z Tobą moimi przemyśleniami, które coraz częściej nie pozwalają mi zasnąć w nocy. Ostatnio dużo myślałam o NAS, choć to zbyt duże słowo żeby określić dwoje ludzi, których praktycznie nic nie łączy. Zastanawia mnie jedna istotna rzecz - po co ktoś splątał nasze drogi i sprawił, że się na nich spotkaliśmy? Dlaczego Twoje oczy urzekły mnie na pierwszym spotkaniu i dlaczego nikt nie ma ładniejszych? Dlaczego ktoś pozwolił na to, żeby moje głupie serce znalazło drogę do Twojego życia i bez żadnych skrupułów się do niego wbiło? Dlaczego każda dróżka przypomina mi o chwilach, które spędziliśmy razem? Nie rozumiem tego, nie umiem tego pojąć. Ktoś się mną zabawił, chciał pośmiać się z mojej dziecięcej naiwności i z tego, że dla mnie priorytetem była miłość. To nie sprawiedliwe, nie tak miało być. Nie tak mieliśmy skończyć - nigdy osobno, a jednak teraz nie ma nas razem.. / agathe96
|
|
|
Gdyby było to możliwe - odpuściłabym go sobie szybciej niż każdy z was myśli.Gdyby było to możliwe - przestałabym słuchać serca i kochać go tak jak do tej pory
|
|
|
|