 |
nie umiem już pisać. jak czytam wcześniejsze wpisy, to aż jestem w szoku, że byłam w stanie coś takiego wymyślić / tak ładnie opisywać. a teraz? doszczętnie się wypaliłam. pozostało mi tylko cytowanie Was - perełek.
|
|
 |
Droga matematyko! Nie mam zamiaru dłużej rozwiązywać twoich problemów mam własne ! O.o
|
|
 |
- niech nikt ci nie wmawia , że nie jesteś silną kobietą . nie znam silniejszej kobiety . . . - odejście od Ciebie kosztuje całą sile, jaką mam. /plotkara
|
|
 |
i pamiętaj, idąc naprzeciw temu fatum , że nie urodziłeś się tylko po to żeby umrzeć
|
|
 |
'jak nie wiesz co Ci jest gdy, jebie Ci do reszt,
to zajeb sobie L S D i połóż się na jezdni'
|
|
 |
|
Obiecaj, że nie spóźnisz się o całe życie.
|
|
 |
Miałam się dziś uczyć, ale no kurwa nie wyszło.
|
|
 |
wiesz kto bardziej porusza serce od ciebie?
bezdomny z centralnego
|
|
 |
ty nie jesteś bogiem, uświadom to sobie. nie ma ani krzty boskości w tobie'
|
|
 |
dużo mówiłeś. o sobie, o mnie, o nas. szkoda tylko, że nie powiedziałeś, żebym nie robiła sobie zbytniej nadziei, bo i tak nie będziemy nigdy razem /moje,stare
|
|
|
|