głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kolllorooowo

Póki żyła moja matka  byłam córką. Ale kiedy umarła  ja tę tożsamość straciłam: nie będę już nigdy niczyją córką. ...  kawał mnie odpadł. Jej śmierć zabiła we mnie córkę. Albo ja ją w sobie zabiłam.

jednorazowagra dodano: 9 lipca 2023

Póki żyła moja matka, byłam córką. Ale kiedy umarła, ja tę tożsamość straciłam: nie będę już nigdy niczyją córką.[...] kawał mnie odpadł. Jej śmierć zabiła we mnie córkę. Albo ja ją w sobie zabiłam.

Wszystko  co się wydarzyło między mną a matką  wydarzyło się na wieczność  teraz już to wiem. Choć to zdanie topi się we własnej głębi.

jednorazowagra dodano: 9 lipca 2023

Wszystko, co się wydarzyło między mną a matką, wydarzyło się na wieczność, teraz już to wiem. Choć to zdanie topi się we własnej głębi.

„Odchodzę wierząc  że istnieje miłość ponad śmierć. Potrzebna po to  by iść dalej”

jednorazowagra dodano: 5 lipca 2023

„Odchodzę wierząc, że istnieje miłość ponad śmierć. Potrzebna po to, by iść dalej”

„Śmierć mamy naznacza życie. Także w tym sensie  że zmusza do rozwoju. Być córką bez matki to odczuwać brak i tęsknotę  ale również rozwijać w sobie odwagę i siłę przetrwania. Dążyć do zdrowych związków. Iść swoją drogą i nikogo nie pytać o pozwolenie. Rozumieć potęgę odnowy i odrodzenia.”

jednorazowagra dodano: 15 czerwca 2023

„Śmierć mamy naznacza życie. Także w tym sensie, że zmusza do rozwoju. Być córką bez matki to odczuwać brak i tęsknotę, ale również rozwijać w sobie odwagę i siłę przetrwania. Dążyć do zdrowych związków. Iść swoją drogą i nikogo nie pytać o pozwolenie. Rozumieć potęgę odnowy i odrodzenia.”

Przed żałobą nigdzie się nie schowasz  donikąd nie uciekniesz  zażąda od ciebie daniny rozpaczy prędzej czy później. Musisz ją poznać  zrozumieć  ulec jej.

jednorazowagra dodano: 15 czerwca 2023

Przed żałobą nigdzie się nie schowasz, donikąd nie uciekniesz, zażąda od ciebie daniny rozpaczy prędzej czy później. Musisz ją poznać, zrozumieć, ulec jej.

„Kiedyś sądziłem — mówi jeden z nich — że ludzi pamiętamy  dopóki możemy ich opisać. Teraz myślę  że jest odwrotnie: są z nami  dopóki nie umiemy tego zrobić. Dopiero martwych ludzi mamy na własność  zredukowanych do jakiegoś obrazka czy kilku zdań. Postaci w tle. Teraz już wiadomo — byli tacy lub śmacy. Teraz możemy podsumować całą tę szarpaninę. Rozplątać niekonsekwencje. Postawić kropkę. Wpisać wynik. Ale jeszcze nie wszystko pamiętam. Dopóki nie mogę ich opisać  jeszcze trochę żyją”

jednorazowagra dodano: 17 maja 2023

„Kiedyś sądziłem — mówi jeden z nich — że ludzi pamiętamy, dopóki możemy ich opisać. Teraz myślę, że jest odwrotnie: są z nami, dopóki nie umiemy tego zrobić. Dopiero martwych ludzi mamy na własność, zredukowanych do jakiegoś obrazka czy kilku zdań. Postaci w tle. Teraz już wiadomo — byli tacy lub śmacy. Teraz możemy podsumować całą tę szarpaninę. Rozplątać niekonsekwencje. Postawić kropkę. Wpisać wynik. Ale jeszcze nie wszystko pamiętam. Dopóki nie mogę ich opisać, jeszcze trochę żyją”

 Chcę drinka. Chcę pięćdziesiąt drinków. Chcę butelkę najczystszego  najmocniejszego  najbardziej niszczycielskiego najbardziej trującego alkoholu na Ziemi.Chcę pięćdziesiąt butelek. Chce cracku  brudnego i żółtego i wypełnionego formaldehydem. Chcę kopę metamfy w proszku  pięćset kwasów  worek grzybków  tubę kleju większą od ciężarówki  basen benzyn tak duży  żeby się w nim utopić. Chcę czegoś  wszystkiego  czegokolwiek  jakkolwiek  ile tylko się da by zapomnieć.

jednorazowagra dodano: 2 maja 2023

"Chcę drinka. Chcę pięćdziesiąt drinków. Chcę butelkę najczystszego, najmocniejszego, najbardziej niszczycielskiego najbardziej trującego alkoholu na Ziemi.Chcę pięćdziesiąt butelek. Chce cracku, brudnego i żółtego i wypełnionego formaldehydem. Chcę kopę metamfy w proszku, pięćset kwasów, worek grzybków, tubę kleju większą od ciężarówki, basen benzyn tak duży, żeby się w nim utopić. Chcę czegoś, wszystkiego, czegokolwiek, jakkolwiek, ile tylko się da by zapomnieć."

Nikt wam nie ujmie bólu  Maju. Ale przeżywamy żałobę  bo kochaliśmy. To miłość musicie zapamiętać. Miłość pozostaje.

jednorazowagra dodano: 11 kwietnia 2023

Nikt wam nie ujmie bólu, Maju. Ale przeżywamy żałobę, bo kochaliśmy. To miłość musicie zapamiętać. Miłość pozostaje.

Prawda żałoby jest całkiem prosta: teraz  gdy mama nie żyje  jestem przyparty do śmierci  nie oddziela mnie już od niej nic oprócz czasu .

jednorazowagra dodano: 11 kwietnia 2023

Prawda żałoby jest całkiem prosta: teraz, gdy mama nie żyje, jestem przyparty do śmierci (nie oddziela mnie już od niej nic oprócz czasu).

 Rozmowy  podczas których obie strony się boją  nie udają się nigdy.   Ona boi się na pewno  ja nie wiem  czy się boję. Nie wiem  bo nie potrafię zlokalizować w sobie strachu. Nie umiem do końca wyczuć  która emocja tak naprawdę nim jest. W takich sytuacjach czuję  jak coś rośnie mi w żołądku  napiera na jego ściany  porusza się w nim wokół własnej osi  ... . Ale w tym wszystkim nie wiem  czy to strach  czy niepokój. To po prostu ciało obce w żołądku  które pojawia się i znika  nawet nie rozciągając jego ścian.     Jak się czujesz?   pyta.    Dobrze.   odpowiadam.  Może jesteśmy przestraszeni  a może po prostu nie mamy już sobie zupełnie nic do powiedzenia.     Ja niespecjalnie.   odpowiada.  Zawsze mówiła o sobie bez zapytania  pierwsza  tak samo jak pierwsza potrafiła udzielać ludziom pijanym korepetycji z dobrego wychowania.    Czemu?   pytam.  Z tego  co pamiętam  całe jej życie polega na czuciu się niespecjalnie.    Mam problemy ze snem.   odpowiada.   Praktycznie w ogóle nie śpię.

jednorazowagra dodano: 17 luty 2023

"Rozmowy, podczas których obie strony się boją, nie udają się nigdy. Ona boi się na pewno, ja nie wiem, czy się boję. Nie wiem, bo nie potrafię zlokalizować w sobie strachu. Nie umiem do końca wyczuć, która emocja tak naprawdę nim jest. W takich sytuacjach czuję, jak coś rośnie mi w żołądku, napiera na jego ściany, porusza się w nim wokół własnej osi (...). Ale w tym wszystkim nie wiem, czy to strach, czy niepokój. To po prostu ciało obce w żołądku, które pojawia się i znika, nawet nie rozciągając jego ścian. - Jak się czujesz? - pyta. - Dobrze. - odpowiadam. Może jesteśmy przestraszeni, a może po prostu nie mamy już sobie zupełnie nic do powiedzenia. - Ja niespecjalnie. - odpowiada. Zawsze mówiła o sobie bez zapytania, pierwsza, tak samo jak pierwsza potrafiła udzielać ludziom pijanym korepetycji z dobrego wychowania. - Czemu? - pytam. Z tego, co pamiętam, całe jej życie polega na czuciu się niespecjalnie. - Mam problemy ze snem. - odpowiada. - Praktycznie w ogóle nie śpię.

 ...  Miała spojrzenie kogoś  kto miał jakąś wiarę  nieważne w co  lecz stracił ją w ułamku sekundy. Tak mi się wtedy wydawało. Później okazało się  że nawet ja umiem dopowiedzieć sobie fantazję do czegoś  co po prostu leży przede mną na stole  wyraźne  widoczne w wysokiej rozdzielczości i po prostu jest  jakie jest  nic więcej  nic mniej.  ...     Musimy się kiedyś spotkać  porozmawiać   mówi po dłuższej chwili  gdy ja sprawdzam telefon.    Właśnie się spotkaliśmy i rozmawiamy   mówię.    Słuchaj  to jak wyszło...   Pochyla głowę  aby nie patrzeć mi w oczy.    Jak wyszło  tak wyszło   mówię.   Teraz to nie ma żadnego znaczenia.     Dla mnie ma   mówi.    Dla mnie nie   kłamię.  ...

jednorazowagra dodano: 17 luty 2023

(...) Miała spojrzenie kogoś, kto miał jakąś wiarę, nieważne w co, lecz stracił ją w ułamku sekundy. Tak mi się wtedy wydawało. Później okazało się, że nawet ja umiem dopowiedzieć sobie fantazję do czegoś, co po prostu leży przede mną na stole, wyraźne, widoczne w wysokiej rozdzielczości i po prostu jest, jakie jest, nic więcej, nic mniej. (...) - Musimy się kiedyś spotkać, porozmawiać - mówi po dłuższej chwili, gdy ja sprawdzam telefon. - Właśnie się spotkaliśmy i rozmawiamy - mówię. - Słuchaj, to jak wyszło... - Pochyla głowę, aby nie patrzeć mi w oczy. - Jak wyszło, tak wyszło - mówię. - Teraz to nie ma żadnego znaczenia. - Dla mnie ma - mówi. - Dla mnie nie - kłamię. (...)

 ...  Kłamię  bo nadepnęła mi na twarz  bo złamała mi nos. Kłamię  bo coś we mnie było  coś  o czym nie wiedziałem  a ona mi to zabrała.  ...  Może za często do niej dzwoniłem. Może powiedziałem jej za wiele o sobie. Może popełniłem ten błąd  koszmarny błąd  przytulania się do niej w środku nocy i słuchania jak oddycha. Może pozwoliłem sobie za bardzo przy niej odpoczywać. Może po raz pierwszy w życiu od czegokolwiek się uzależniłem.  ...     Spotkajmy się jakoś tak  żeby nie być  wiesz  przestraszonymi  zaskoczonymi   mówi po chwili  podnosząc wzrok.    Może. Kiedyś.   mówię  wsadzając sobie w końcu do ust trochę sałatki i dodając z pełnymi ustami:   Po prostu zadzwoń.    Na który telefon?   próbuje żartować.    Wiesz  na który   odpowiadam.  ...

jednorazowagra dodano: 17 luty 2023

(...) Kłamię, bo nadepnęła mi na twarz, bo złamała mi nos. Kłamię, bo coś we mnie było, coś, o czym nie wiedziałem, a ona mi to zabrała. (...) Może za często do niej dzwoniłem. Może powiedziałem jej za wiele o sobie. Może popełniłem ten błąd, koszmarny błąd, przytulania się do niej w środku nocy i słuchania jak oddycha. Może pozwoliłem sobie za bardzo przy niej odpoczywać. Może po raz pierwszy w życiu od czegokolwiek się uzależniłem. (...) - Spotkajmy się jakoś tak, żeby nie być, wiesz, przestraszonymi, zaskoczonymi - mówi po chwili, podnosząc wzrok. - Może. Kiedyś. - mówię, wsadzając sobie w końcu do ust trochę sałatki i dodając z pełnymi ustami: - Po prostu zadzwoń. - Na który telefon? - próbuje żartować. - Wiesz, na który - odpowiadam. (...)

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć