|
Tak naprawdę nie wiem co czuje. Codziennie bije się z myślami i zaprzeczam samej sobie , że jest dobrze chociaż wszystko się pieprzy . Nie potrafię nawet określić o co dokładnie chodzi, zbyt łatwo się wkurzam o zupełne błahostki lub nawet bez powodu. To jest prawdziwy burdel który ciężko będzie ogarnąć.
|
|
|
"Nienawidzę Cię za wszystko. Za to, że dałeś mi cholerną nadzieję, z której i tak nic nie wyszło. Za nieprzespane noce i litry opłacanych łez. Nienawidzę Cię za wiele rzeczy a przede wszystkim za to, że mimo tego jak doskonale Cię znam wciąż Cię kocham czując się z tym żałośnie."
|
|
|
Dlaczego nie widzisz jak bardzo cię kocham ?
|
|
|
Tak cholernie cię teraz potrzebuję..
|
|
|
Jak zawsze...Wszystko to moja wina.
|
|
|
Proszę przytul i powiedz, że wszystko będzie dobrze.. Tylko tyle.
|
|
|
- Chyba się w nim zakochałam...
- Nic dziwnego, ty lubisz popełniać błędy.
|
|
|
Gruba, głupia, nudna, brzydka, smutna...Tak, to ja.
|
|
|
- Więc jesteś samotna...
- Można się przyzwyczaić..
|
|
|
|