 |
Potrzebujesz bardziej wódkę niż mnie.
|
|
 |
Okazuje się, że można funkcjonować z sercem rozdartym na strzępy. Krew nadal krąży w żyłach, powietrze przepływa przez płuca, synapsy przewodzą impulsy. Ale umiera pasja: ruchy stają się mechaniczne, a głos bezbarwny.. zdradzający nieogarnioną wewnętrzną pustkę.
|
|
 |
Przychodzi pijany, rzuca telefonem, wrzeszczy, że powinnam zawsze od niego odbierać, wypomina mi każdy wieczór, który spędziłam z przyjaciółką zamiast z nim, krzyczy, że nie chce tak żyć, że nie chce mnie, ani nas, odpycha mnie od siebie i mówi jak bardzo mnie nienawidzi. Widzę w jego oczach łzy, podchodzę wolnym krokiem i przytulam mocno do siebie. Czuję jego oddech, a po chwili słyszę, jak szepcze mi do ucha, że mnie kocha i nigdy mnie nie chce stracić. Chora miłość, coś, co niszczy nas obojga, ale nie odejdziemy, bo jesteśmy sobie potrzebni jak powietrze.
|
|
 |
Pamiętaj, nigdy nie możesz poddawać się w połowie drogi. Jeśli już zaczęłaś coś robić, skończ to. Niezależnie z jakim skutkiem, czy efektem. Podjęłaś się jakiegoś zadania to doprowadź je do końca. Nie rezygnuj i nie mów, że nie warto. Nie odpuszczaj, gdy wiesz, że możesz wygrać. Nie wmawiaj sobie, że nie dasz rady. Nabierz powietrza w płuca i brnij do przodu. Stań oko w oko z własnymi słabościami. Później uderz i tym samym rozpocznij walkę. A następnie ją wygraj, bo stać Cię na to.
|
|
 |
Pozostali,z nas palą papierosy i piją kawę z kubków,dłonie nam się trzęsą i mamy podkrążone oczy.Poruszamy się powoli,a jedyne,co żyje w naszych oczach,to lęk.
|
|
 |
Może nie dojrzejesz nigdy, a może kurwa za chwilę.
|
|
 |
Jesteś dla mnie całym światem, wiesz? I chciałabym być kiedyś chociaż częścią Twojego. Taką częścią, bez której nie dałbyś rady normalnie funkcjonować. Taką, żebym była podstawą Twojego uśmiechu i szczęścia. Marzy mi się, żebyś chciał, tak jak kiedyś. Takie życzenia mi złóż, tylko tego chcę.
|
|
 |
Jak ja bym chciała znaczyć dla Ciebie tyle, ile Ty znaczysz dla mnie.
|
|
 |
Nie mów nic, bo słowa ranią. Po prostu przytul.
|
|
 |
|
[2] Jak te, że mam kochany śmiech, lub że tak bardzo mnie kochasz. Nie chcę Cię ranić, przepraszam. Przepraszam jeśli te słowa to slowa, ktorych nie chcesz czytać, lub które sprawiają, że czujesz się źle. Przestań kochanie, to tylko ja. Powód Twojej radości gdy było źle, źródło czułości i miłości. Ja jestem, tu gdzie muszę żyć bez Ciebie, a Ty jesteś tam gdzie nie dociera mój szept, lecz mimo to jesteśmy nadal razem. Gdzieś w komorach mego serca, gdzie zapisała się nasza historia my nadal trwamy i budząc się nad ranem patrzymy sobie w oczy. Gdziekolwiek teraz jesteś w jakąkolwiek część nieba patrzysz, jestem obok. Dotknij swego serca, czujesz jak bije? To ja. Proszę przytul mnie kochanie. Spraw by życie znów nabrało odpowiedniego biegu, spraw by tęcza znów zajaśniała dziesiątkami kolorów a moje serce zaczeło bić.
|
|
 |
Widocznie miłość to za mało, żeby móc trwać razem przez całe życie.
|
|
 |
Niby nieco ponad metr siedemdziesiąt, a jednak cały świat.
|
|
|
|