 |
Ciągle tylko powtarzam w kółko to samo pragnąc żebyś w końcu to usłyszał. Jednak marzenie to jest zupełnie złudne, bo wciąż zachowujesz się, jakbym była tylko cichutkim szeptem własnych myśli zamkniętych w słoiku.
|
|
 |
poróżniła nas tylko jedna rzecz. jedno mówiło że kocha a drugie kochało.
|
|
 |
-zmieniłaś się! -nie, to Ty nie pamiętasz jaka byłam.
|
|
 |
dwa wyrazy, dziewięć liter, trzy sylaby - mimo wszystko.
|
|
 |
wyprałam emocje, suszą się na balkonie.
|
|
 |
bo trzeba podjąć ryzyko, żeby chwycić za nogi szczęście.
|
|
 |
nie chcę, żebyś mi mówił, że kochasz. nie chcę, żebyś chwalił się kolegom, jaką to masz cudowną dziewczynę. nie chcę, żebyś ustawiał sobie jakieś żywcem skopiowane z internetu opisy na gadu. chcę, żebyś to CZUŁ..
|
|
 |
to staje się cięższe z każdym dniem
|
|
 |
Cisza to najgłośniejszy krzyk kobiety.
Domyśl się jak bardzo ją zraniłeś, skoro zaczęła cię ignorować.
|
|
 |
Kobieta pali, gdy ma co.
Pije, gdy musi zapomnieć.
Płacze, gdy nie ma nic.
|
|
|
|