 |
Znam objawy paranoi, tamten smak w ustach. Ja nie personifikuję strachu, ja go doświadczam.
|
|
 |
Przyszła jesień. Następnie nadejdzie zima, wiosna, lato. Minie rok. Dwa lata, dziesięć. Zapomnimy....
|
|
 |
Czuję, że umieram z samotności, z miłości, z rozpaczy, z nienawiści - ze wszystkiego, co może mi zaoferować ten świat.
|
|
 |
Pozdrawiam ludzi, którzy znikają gdy są najbardziej potrzebni.
|
|
 |
I znów na wysypisku marzeń.
|
|
 |
wódkę nazwać Twoim imieniem , i się Tobą najebać .
|
|
 |
nie mów, że świat daje równe szanse.
|
|
 |
zgaśniesz jakbyś był szlugiem.
|
|
 |
Witamy w piekle, tu fałsz jest jak zaraza
|
|
 |
Chcesz to się staraj, nie chcesz spierdalaj..
|
|
 |
Prawdziwy przyjaciel nigdy nie zapyta, po co? On po prostu pójdzie, przyniesie, otworzy i naleje.
|
|
 |
nie wiadomo co. nie wiadomo gdzie. nie wiadomo kiedy.
|
|
|
|