 |
Wczorajszy wieczór znów był taki jak kilka miesięcy temu. Znów wracają noce pustki, bezsilności, braku wsparcia. Szukasz pomocy, chociaż nie masz już sił walczyć. W ręku trzymasz papierosa, który tak na prawdę nie uspokaja twoich nerwów, ale gdyby nie on już dawno bym zwariowała. Pije kawę, choć już dawno wystygła. Płacze, chociaż obiecywałam ci, że już więcej nie będę. / J.
|
|
 |
Szczelnie owinięta szalikiem wokół szyi przerzucam parę wyrwanych loków z koka na lewą stronę w nadziei, że wiatr nie rozburzy ich z taką łatwością jaką łamie się każdego dnia moje serce. Dzień po dniu, jak kruchy herbatnik na starannie umytym i wytartym talerzyku w kwiatowe wzorki. Zagryzam wargę, próbując ustać prosto, jakbym chciała udowodnić komuś, że przecież wcale dziś nic nie piłam. Obcy mi ludzie chcą wyznaczać mi ścieżkę, po której mam iść - chcą kierować, manipulować, popychać jakbym była jedynie pionkiem w tej całej grze. Wybucham w końcu śmiechem i zbaczam z tej alejki fałszerstwa. Przebijam się przez gapiów, którzy tylko liczą na mój błąd i wybieram całkowicie inną drogę. Porośniętą zielenią prawdy, która nie zawsze jest słodka jak miód, z chmarą trudnych zakrętów w postaci miliona decyzji. Stoję rozdarta pomiędzy dwoma światami, ale tak naprawdę wszystko sprowadza się do dwóch słów: kocham Cię. /happylove
|
|
 |
aż dziwne, że tak bardzo się myliłaś
|
|
 |
odziwo czyjeś oczy nadal nie stają sie nudne.
|
|
 |
Kiedyś miałam wszystko, teraz nie mam nic...
... nie ma co przeklinać losu, przecież większość rzeczy odbieramy sobie sami... dzięki naszym wyborom. Przewrotność kiedy to podejmując spontaniczną decyzje czujemy się szczęśliwi, a im bardziej coś przemyślimy tym gorzej na tym wychodzimy...
|
|
 |
Z czasem wystarczy jedynie zapomnieć o tym co czujesz, a życie stanie się o wiele piękniejsze, spokojniejsze, bez zmartwień. Problem pojawia się dopiero wówczas gdy te uczucia od czasu do czasu powracają ze zdwojoną siłą, a cię rozsadza od środka.
|
|
 |
Ktoś pyta co jest nie tak. A ja walczę z tysiącem myśli, które chcę wykrzyczeć. I odpowiadam z uśmiechem 'wszystko w porządku'.
|
|
 |
Pomyśl podczas kłótni, czy właśnie tak ma wyglądać wasza ostatnia rozmowa.
Bo to zawsze trzeba brać pod uwagę.
|
|
 |
Zamknij oczy, jutro znów wstanie dzień. Nie płacz, nie szkoda Ci łez? Wstać, walcz, nie poddawaj się. Zbieraj siły i udowodnij wszystkim, że nie jesteś nikim. Kochaj i bądź kochaną, nigdy nie żałuj miłości. Przytulaj czuje, całuj namiętnie. Nie trać ani chwili. Zamknij oczy, uśmiechnij się, szkoda czasu na smutek. / J.
|
|
 |
Z biegiem życia uczysz się zamykać smutek w uśmiechu...
|
|
|
|