 |
|
Nienawidziliśmy się tak bardzo, jak kiedyś się uwielbialiśmy.
|
|
 |
|
Świat wypadł mi z moich rąk. Jakoś tak nie jest mi nawet żal. /myslovitz
|
|
 |
|
proszę Cię Pani Boże, naucz mnie takiej obojętności jaką obdarowałeś Jego. proszę Cię spraw by moje modlitwy do Ciebie nie były tylko prośbami. proszę Cię spraw bym już nie tęskniła i nie kochała. proszę Cię Panie Boże, pomóż mi. / s.
|
|
 |
|
Nie płacz chłopcze, bądź silny, trzeba się starać.. Podaj mi dłoń, oprowadzę cie po koszmarach.. Przechodzi przeze mnie fala nienawiści do złego.. Alkohol wielu osobom już przyprowadził piekło.. Wszystko jest dla ludzi, tego nie rozumiem właśnie.. Obudź się, niech żyletka już nie robi za tarczę..
|
|
 |
|
Wtedy jednak nic nie rozumiałam. Nie rozumiałam, że mogę skrzywdzić kogoś tak straszliwie, że osoba ta już nigdy nie dojdzie do siebie. Że można po prostu żyjąc, zranić inną istotę tak bardzo, że rana ta już nigdy się nie zagoi. Teraz już rozumiem.
|
|
 |
|
I ślubuję Ci robienie herbaty z miodem i cytryną na przeziębienie, pieczenie ulubionego ciasta w niedzielę i podawanie wody na kaca, do końca życia.
|
|
 |
|
Jeśli kogoś kochasz za jego urodę to nie jest miłość, ale pożądanie. Jeśli kogoś kochasz za jego inteligencję to nie jest miłość, lecz podziw. Jeśli kochasz kogoś dla jego majątku to nie jest miłość, ale zainteresowanie. Jeśli kogoś kochasz i nie wiesz dlaczego, to jest prawdziwa miłość.
|
|
 |
|
Są w każdym związku noce, podczas których zbliżasz się do
drugiej osoby tak bardzo, jak to tylko możliwe. Zwykle zaczynają się od
dawki
cudownego seksu, ale potem rozkwitają w coś dużo bardziej głębszego i
transcendentnego. Najpierw robicie rzeczy, o których dotąd tylko
fantazjowaliście. Potem, gdy zmysły się uspokoją, wyznajecie sobie
sekrety, które nie miały nigdy wyjść na jaw.
|
|
 |
|
A ja pozdrowię Ciebie środkowym palcem i będzie między nami tak jak ja chcę. Gdy mną pogardzisz, dostaniesz w jape i będziesz robiła za do podłogi szmatę.
|
|
 |
|
Co przeżyć jeszcze raz, a czego nie powtarzać.
Ty sam wyznaczasz granice, której nie przekraczasz.
|
|
 |
|
Ludzie gubią się, gubią sens, biegną za czymś co marnością jest, chcą mieć, zamiast być, gdzie jest sens
|
|
|
|