 |
nie zawsze spoko, ale w stu procentach sobą;
|
|
 |
wierzę w swoje racje,choć mnie nazwiesz pojebańcem
|
|
 |
nie rozumiesz jej, to zagadka i bezsens, ale masz w Niej oparcie jakby była krzesłem
|
|
 |
lubię jak jesteś blisko, bo rzucam wszystko chuj w to
|
|
 |
słowami też można dotykać, nawet czulej niż dłońmi ; )
|
|
 |
spisz. pogrążasz się w snach, gdy naglę twoim oczom ukazują się świeczki. zwykłe palące się światełka. budzisz się nagle i widzisz czarną łunę. czujesz ucisk na swoim gardle, jakby ktoś zaczynał cię dusić. jakaś straszna siła wgniata Cię w łóżko. nie możesz nawet sięgnąć po telefon który leży obok. chcesz zawołać kogoś do pomocy, ale jedyne co możesz z siebie wydusic to cichutki płacz. słyszysz straszny huk w swoim pokoju jakby ktoś tłukł o siebie drewniane deski i odgłos zamykania drzwi na klucz. jesteś sama w ciemnym pokoju. zaczynasz się modlić, prosić Boga żeby Ci pomógł. nagle ustaje, otwierasz swoje zapłakane oczy i widzisz czarną łunę a za nią coś przypominającego ogon. wchodzi do lustra. łapiesz za telefon i dzwonisz po siostrę śpiącą na dole. wybiega do góry wpadając do pokoju i widzi ciebie, leżącą na łóżku, zapłakaną i wystraszoną./m.
|
|
 |
stwierdzam szczęście, bo Twój uśmiech.
|
|
 |
W życiu tak naprawdę liczy się czas, jaki poświęcimy dla naszych przyjaciół, miłości i pasji, którą kochamy, bo reszta tego cennego surowca to codzienna monotonia.
|
|
 |
kiedy mówisz na jej temat uważaj na słowa, nie musisz jej kochać, ale musisz ją szanować
|
|
|
|