 |
i oby choć jedna z twoich myśli przed snem była tą o mnie. / smacker_
|
|
 |
ktoś spytał co u nas, a ja chyba na moment zamarłam. jakich nas ? tych NAS, których nie ma od wielu tygodni ? cholera, mogłabym skłamać i powiedzieć, że wszystko w najlepszym porządku, a potem uśmiechać się sztucznie przez parę kolejnych minut. mogłabym też opowiedzieć w skrócie całą historię, zrobić z ciebie potwora, a z siebie pokrzywdzoną. albo zamilknąć, udając, że nie dosłyszałam pytania. ostatnio jestem całkiem dobra w milczeniu i jeszcze lepsza w udawaniu. / smacker_
|
|
 |
Już dawno powinnam się rozkładać i gnić, powinny już zostać ze mnie tylko kości, kurwa powinno mi się wtedy udać, ale nie, życie dobiło mnie ostatecznie, świadomością, że nawet śmierć nie jest dla mnie.
|
|
 |
Tyle razy próbowałam zapomnieć, wytrzeć z mózgu wszystko co z Tobą związane, jak ściera się gumką krzywą linie w rysunku, ale nie da się, bo nie jesteś taki jak reszta, bo w moim świecie jesteś tatuażem.
|
|
 |
Śniło mi się, że znów mogę z bliska liczyć pieprzyki na Twoich ramionach.
|
|
 |
nie rozumiał, czemu nienawidzę ludzi. dziś nienawidzi mnie mocniej, niż ja kiedykolwiek, kogokolwiek. / smacker_
|
|
 |
i to by było na tyle, jeśli chodzi o twoje dawne obietnice, że nie mógłbyś mnie nienawidzić. / smacker_
|
|
 |
nie chcę czuć bólu, na wspomnienie twojego zapachu, koloru oczu. nie chcę, żeby to, co kiedyś dawało mi tyle szczęścia, teraz mnie zabijało. / smacker_
|
|
 |
Poczujesz smak slow składanych na odpierdol, bo te panny będziesz tylko karmił spermą, żadnej szczerze nie powiesz ze ja kochasz i tęsknisz, raczej - pokaz mi piersi./ Bonson < 3
|
|
 |
Boże, niech ktoś go w końcu uświadomi, że dla mnie nigdy nie będzie innego.
|
|
 |
Udław się kurwo tą Twoją miłością do Niego.
|
|
|
|