 |
Przytul mnie do siebie, pozwól mi zakładać Twoją bluzę, jedzmy razem kisiel truskawkowy, kłóć się ze mną. Śmiejmy się z tego, czego inni nie zrozumieją. Głaszcz mój policzek, wtedy kiedy zasypiam na Twoim ramieniu. Ocieraj łzy, gdy płaczę i czuję jak mnie ranisz. Bądź moim wparciem, podnoś mnie gdy upadam. Chodźmy na wspólne spacery. Kupuj mi kebaby, a potem kłóćmy się o to, że znów zaburzasz mi dietę, bo przecież się odchudzam. Bądź przy mnie teraz, jutro i za miesiąc także. Bądź i nie opuszczaj nigdy.
|
|
 |
zawsze kiedy myślę o Tobie mam rumieńce na twarzy, uśmiech od ucha do ucha i erotyczne myśli.
|
|
 |
Prawdziwa miłość to rozmowa, która trwa całe życie.
|
|
 |
Chcę mieć jak najwięcej wspomnień związanych z Tobą.
|
|
 |
Patrzył na Nią takim wzrokiem jakby zwariował z miłości.
|
|
 |
A mówiłeś, że damy radę, bo jesteśmy ponad tą całą przeciętnością świata.
|
|
 |
tęsknoty nie da się zmierzyć żadną znaną na świecie miarą. jeżeli tylko tęsknisz za ukochaną osobą, to tęsknota bez względu na dzielący was czas i odległość - doskwiera tak samo.
|
|
 |
będę Cię kochała zawsze, nawet jeśli nie będziesz się już oglądał za siebie, by na mnie spojrzeć.
|
|
 |
śnisz mi się po nocach. przypominasz o sobie, nawet podczas jedzenia moich ulubionych płatków. myślę o Tobie z każdym, nawet tym najpłytszym oddechem.
|
|
 |
i tak zaczęłam Cię kochać. wkrótce zrozumiałam, że im więcej trenuje serce, tym jestem odporniejsza na Twoje nieodpowiednie zagrania. więc Cię kochałam. dzień i noc. aż uświadomiłam sobie, że stając się coraz w tym lepsza, nie mam barier. mogę kochać Cię rok, dwa, pięć, dziesięć, sto. i nigdy nie będzie granicy, gdy powiem sobie dość.
|
|
 |
kiedyś skoczyłabym za tobą w ogień. dziś jedynie stałabym i z łzą w oku, patrzyła się jak płoniesz.
|
|
 |
najgorsze uczucie dla kobiety: być niczyją.
|
|
|
|