 |
Wszystkie są te porządne, grzeczne, niewinne. I każda z nich nie jest taka jak te inne. Nie robią nic czego zabrania Biblia. Ta, w końcu nie piszę nic o obciąganiu w kiblach. Słodkie niczym powidła, cenią dziewictwo. A przecież walą się jak stare budownictwo.
|
|
 |
Lataliśmy z towarem, goniliśmy za celem.
Każdy z nas swego czasu był takim Hugh Hefnerem...
|
|
 |
Zapytaj swoją "dupe" co robi gdy jest sama, siada Pinokiu na twarzy i błaga go, by kłamał.
|
|
 |
W życiu ciągle trzeba walczyć, i to jest jedyna prawda.
Niewykonalna misja jak z psami walka w klatkach.
|
|
 |
Mój tata opowiada jak wygląda ta planeta. Mama - jak mi ładnie kiedy się uśmiecham. Podobno ma podobnie, podobno moja mama nigdy nie widziała moich wad - ma to po mnie.
|
|
 |
Nie opluwaj wizerunku matki bo hajsu nie ma,
policz ile z jej portfela przejebałeś na melanż.
I pomyśl gdy wybierasz którykolwiek z torów,
że jej wyborem jest ułatwienie Tobie wyboru.
|
|
 |
Spójrz na dziecka śmiech, jego pierwsze kroki,
pierwszy wdech powietrza, przedbiegi, przygody.
Czas mrozi się w dźwiękach werbli trwogi,
ale drogi do szczęścia to kręte schody...
|
|
 |
Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; nie jest bezwstydna, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą.
|
|
 |
Moja dusza krzyczy, a serce łaknie pomocnej dłoni. Dłoni, która je przytrzyma, choć na chwilę, byle by nie upadło z hukiem na bruk. Czuję rozszarpywanie organów. Coś właśnie pociąga za żyły, grając na nich niczym na strunach. Powoli wyszarpuje żebra, każdej po kolei ze skruchą i nadzwyczajną delikatnością. Coś obchodzi się ze mną łagodnie. Chce mi dać nadzieję, po czym kruszy kości. Miażdży je z fascynacją i patrzy jak cierpię. Chyba uwielbia, gdy cierpię, gdy w moich źrenicach tkwi już tylko sama pustka. / Endoftime.
|
|
 |
“Nie funkcjonowałem wtedy zbyt dobrze. Nie byłem w stanie z nikim rozmawiać. Chciałem po prostu położyć się i umrzeć.”
|
|
 |
Widziałam śmierć i dlatego płaczę, gdy widzę, jak z ciała uchodzi dusza, jak zanika uśmiech i nie słyszę już słów. Wokół cisza. / Endoftime.
|
|
 |
Cierpię, gdy upada ktoś mi bliski, a ja upadając wraz z nim, nie sięgam dłonią aby pomóc mu wstać. Bodźce. Ktoś wbija tysiące szpilek w nasze serca i uśmiecha się pod nosem. Jednych serca są nietrwałe. Inni radzą sobie dość dobrze, cierpią w sobie, krwawią, lecz chcą żyć. Chcą żyć, rozumiesz? Pomimo wszystko, pomimo bólu i przeciwnością, po prostu - chcą.. / Endoftime.
|
|
|
|