 |
wierze, że gdzieś jest kraina, w której zawsze ludzie są szczęśliwi, nie wiedząc co to ból, cierpienie i łzy, z ich twarzy nie znika uśmiech, cudowny raj, którego coraz częściej brak na ziemi. bez przemocy, kłótni, awantur, każdy ma tam swój własny azyl, wiesz gdzie jest to miejsce? w mojej durnej wyobraźni, pełnej złudnej nadziei. /rap_jest_jeden
|
|
 |
była bezsilna, z dnia na dzień niesamowity ból niszczył przyszłość, rozsiewał truciznę po całym ciele, wywoływał krople łez, które bezwiednie spływały po policzkach, w klatce piersiowej tej dziewczyny bije niespokojne serce, tak jeszcze bije, ale słabnie, uwierz. / rap_jest_jeden
|
|
 |
godzina dwunasta zastała ich na kanapie w centrum miasta w warszawie, tak rozmawiali o rapie.
|
|
 |
|
Gdybyś wiedział, jak bardzo tęsknie... Byłbyś przy Mnie? [remember_]
|
|
 |
Obiecałam sobie, że się nie poryczę - nie wytrzymałam. | droga_ulicy
|
|
 |
Spójrz. Mam w sobie ogień i lód. Dwie strony i lubię obie czuć.
|
|
 |
Wiesz, ja też lubię ostrą jazdę. Mieć w czubie, łapać chwile każde.
|
|
 |
mógłbym mówić Ci o bólu, lecz schowam go w kieszeni, bo sam stwórca mógłby się zarumienić.
|
|
|
|