 |
|
Jesteś mężczyzną mojego życia, Skarbie.
|
|
 |
|
Kocham jego oczy. Tylko on ma takie oczy.
|
|
 |
|
Ja mam taką naturę, że zawsze będę rozdrapywała, rozpamiętywała, analizowała, rozkładała wszystko na atomy. I to jest, uwierz mi, strasznie męczące. Zabiera mi dużo energii i chęci do życia.
|
|
 |
|
BÓG CIĘ SUKO STRZEGŁ, ABYŚ PALCEM U NOGI, WPIERDOLIŁA SIĘ W MOJE ŻYCIE.
|
|
 |
|
Płakałam, bo myślałam o nim. O jego spojrzeniu, dotyku i uśmiechu.
|
|
 |
|
I siedzę, jak ta pierdolnięta, z nadzieją, że w końcu się odezwie. Powie, że kocha i chce wrócić wszystko naprawić, zacząć od nowa. Wyszepta do ucho jak wiele dla niego znaczę i nie popełni więcej tego samego błędu. / J.
|
|
 |
|
Lubię gdy Twoje opuszki palców, o wiele głośniej niż słowa zapewniają mnie nieustannie, jak ważna dla Ciebie jestem.
|
|
 |
|
Po tobie może być już tylko koniec świata.
— tylko i wyłącznie.
|
|
|
|