 |
paru tu chciało władać dniem, a dostało noc.
|
|
 |
dziś jest człowiek, jutro nie ma człowieka.
|
|
 |
może się mylę, może mi się wydaje, lecz im jesteśmy bliżej, tym jesteśmy dalej.
|
|
 |
co jest granicą gdy patrzysz mi w oczy?
|
|
 |
pierdole stracone szanse.
|
|
 |
dopóki oddycham nie tracę nadziei.
|
|
 |
Mamo, co mi po ciasteczkach
skoro mi się życie aktualnie
rozpierdala? Ale... weź daj
jednego.
|
|
 |
Nie umiem sobie radzić, nie
jestem aż tak twarda Z
najprostszymi sprawami
potrzebuję oparcia
|
|
 |
Wchodzęw tłum z
uśmiechem,anie
butem,każdy
człowiek swoje
życierzeźbi
dłutem.
|
|
 |
szczerze
żałuje,że
takwyszło
między
nami...Kiedy
myślęotym,
zawszeoczy
zachodząmi
łzami.
|
|
 |
Nieważne jak jest źle, a to że
mamy w sobie nadzieje i myśli te
przeżyjemy bo,
weźmiemy w ręce życie,
zaczniemy budować od podstaw,
a jak się zjebie coś naprawimy to.
Nie ma mocy która by nam tu
mogła nadzieję odebrać,
to nie znaczy wcale, man, że nie
możemy czasem przegrać.
By potem wygrać po upadku
wstać żyć dalej.
Cieszyć się tym co masz.
|
|
 |
Chcę osuszyć słone łzy, chcę
twego pocieszenia.
Ten świat nie miał się zawalić, a
jednak wziął pierdolnął ..
|
|
|
|