 |
Zdarza mi się płakać tak, że dławię się łzami. zdarza mi się śmiać tak, że nie mogę złapać oddechu. nie mogę powiedzieć, że jestem szczęśliwa. mogę powiedzieć, że dążę do szczęścia ze łzami w oczach./
|
|
 |
' Więc chodź, jeśli już samotne dni Ci zbrzydły. '
|
|
 |
I Kocham Cię pomimo Twoich wad , mimo Twoich humorów . Kiedyś szukałam swojego malutkiego świata takiej cząstki prawdziwego JA , próbowałam się w nim jakoś odnaleźć i wiesz co? Kiedy tak patrze na Ciebie już go nie chce szukać , nie szukam go już . Za każdym razem kiedy Cie widzę , kiedy dotykasz moich ust swoimi wargami widzę wszystko co moje , widzę cały swój świat jakim jesteś Ty.
|
|
 |
Dajesz mi to bezpieczeństwo, którego ostatnio strasznie potrzebuję.
|
|
 |
Please, don't you leave me lonley
|
|
 |
Przyjaźń jest największym darem jaki mądrość może ofiarować, aby uczynić nasze życie szczęśliwym
|
|
 |
mamy patent na nienawiść , a nie mamy na miłość , może kochać nie umiemy , chociaż tyle szans było ..
|
|
 |
na pewno nie był draniem , a jak już , to nieświadomym
|
|
 |
Omota Cię, będzie Ci dawał słodkie pocałunki, spędzał z Tobą multum czasu, zwierzal Ci się, mówil jak bardzo Cie kocha . A Ty? uzależnisz się od tego gnoja, który za kilka miesiecy i tak będzie bajerował nową zdobycz./
|
|
 |
Nie byłeś w moim typie. Nigdy. Uważałam Cię za płytkiego egoistę, który poza swoją osobą i kilkoma kumplami, z którymi może pójść na piwo nie widzi nikogo i niczego. Do czasu. Do tej cholernej rozmowy, gdy okazałeś się wartościowym chłopakiem, który potrafi pomóc, który doradzi, pocieszy, martwi się. I do momentu gdy przypadkiem spojrzałeś mi w oczy. Długie, intensywne, spowolnione, niebieskie spojrzenie, które śni mi się w nocy./
|
|
 |
tyle ile masz, tyle jesteś wart...
|
|
|
|