 |
Czasami marze o tym, aby być bezgranicznie podłą suką bez uczuć. Żyjącą chwilą bez patrzenia na konsekwencje.Wyznającą miłość, bez picia czegoś na odwagę. Zakochującą się bez uczuć. Potrafiącą nie przywiązywać siebie samej do drugiego człowieka. Nie na tyle, aby wiedzieć co oznacza tęsknić.
|
|
 |
No kurwa, frajerze, nie mów, że wierzysz w miłość. Co kiedyś między nami było, już dawno się skończyło. \ p0marancza
|
|
 |
Czasami, mimo,że coś nas niszczy , nie potrafimy od tego odejść. Czasami, po prostu boimy się zmian. Czasami samych siebie. A czasami kochamy zbyt mocno,by uwierzyć że miłość potrafi zabić.
|
|
 |
Nie obiecuj,że mnie nie zostawisz. Po prostu nie mów nic, i zostań.
|
|
 |
Jeden pocałunek w czoło od Ciebie sprawia, że znów czuję się jak mała dziewczynka, którą trzeba się opiekować, a Ty w moich oczach stajesz się moim superhero
|
|
 |
A co byś zrobił, gdybyś mógł cofnąć czas? Zrobiłbyś to dobrze, czy spieprzył jeszcze raz?
|
|
 |
Rób tak, żeby w życiu niczego nie żałować! : )
|
|
 |
Ty nigdy nie pomyślałeś, że ta dziewczyna może być silna.
|
|
 |
Potrzebuję Ciebie, a nie wspomnień po Tobie.
|
|
 |
-Rób co chcesz, jebie mnie to. - przeczytał na ekranie telefonu, a oczy od razy zaszły mu łzami. Tak bardzo nie chciał usłyszeć od Niej tych słów. Wychodziło na to, że On jej nie obchodzi. Złapał za kurtkę, założył buty i wybiegł z domu. Nie obchodziło go nic. Omijał ludzi, z niektórymi obijając się ramionami. Nie przepraszał ich za to, biegł przed siebie. Dacierając do miejsca, które należało do ulubionego miejsca zobaczył tam Ją. Jego dziewczyne. Siedziała na trawie z głową schowaną w rękach. Postanowił zawrócić. Pociągnął nosem i zaczął iść do domu jednak jego ukochana dogoniła go. 'Kochanie przepraszam' usłyszał z Jej ust. 'Przepraszam tylko już nie pal' powtórzyła i go przytuliła, a on odwzajemnił uścisk.
Jednak nie był jej obojętny, co go ucieszyło.
|
|
 |
Mówili, że nie dam sobie rady, że jestem za krótki. A rok później chcą się ze mną napić wódki .
|
|
 |
Mijasz Go na ulicy i nie czujesz nic oprócz żalu. Tak był Ci bliski, kochałaś Go. Dzieliłaś z Nim tyle fantastycznych przeżyć. Wspomnienia dają o sobie znać wieczorami gdy Jego sylwetki nie ma w pobliżu. Nawet przy znajomych ciężko udawać gdy On siedzi na schodach wpatrując się w Ciebie uparcie. Spojrzenia na moment krzyżują się a Twoje jest przepełnione bólem ostatnich miesięcy bez Niego. Tęsknisz.
|
|
|
|